Pamiętacie może Fandrala, jednego z trzech wojów, którzy w Asgardzie wspierali Thora podczas jego zmagań w dwóch pierwszych częściach trylogii o bogu piorunów? Tak, to ten jegomość obok zarośniętego Raya Stevensona z toporem. Jeżeli oglądaliście Thor: Ragnarok, śmignął Wam na ekranie, gdy Hela wpadła do sali nieobecnego wtedy Heimdalla, bez mrugnięcia okiem zabijąjąc postać Stevnesona, jak i Fandrala Zachary’ego Levi.

Okazuje się, że aktor mający zagrać tytułową rolę w filmie DC Shazam! posiadał kwestię, którą mu jednak ucięto. Niech zresztą sam zainteresowany się wypowie:
W uciętej scenie nacierałem na Helę, krzycząc przed śmiercią „Za Asgard.” Bez jaj, to była moja ostatnia kwestia, ostatnie słowa w uniwersum Marvela.
Cóż możemy powiedzieć, mało potrzebne było to cięcie. Przynajmniej jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, będąc najważniejszą postacią w Shazam! Levi nagada się kilkakrotnie więcej niż w obu produkcjach spod znaku Thora (w części pierwszej Fandrala grał nawet inny aktor, tak na marginesie).
Źródło: comicbookmovie.com / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Szymon Góraj
Zastępca redaktora naczelnego Miłośnik literatury (w szczególności klasycznej i szeroko pojętej fantastyki), kina, komiksów i paru innych rzeczy. Jeżeli chodzi o filmy i seriale, nie preferuje konkretnego gatunku. Zazwyczaj ceni pozycje, które dobrze wpisują się w daną konwencję.