W rozmowie z portalem ComicBook.com, Todd McFarlane – twórca nadchodzącego filmu o Spawnie – wypowiedział się na temat miejsca, gdzie kręcony będzie film oraz o znalezieniu dla produkcji „właściwego domu”:
Wiecie co, to może być, powiedzmy dla niektórych osób, jedna z mniej interesujących części tworzenia filmów. Nie wiem, czy tak faktycznie jest, ale są różne miejsca motywujące do przyjścia i kręcenia obrazu właśnie tam.
Potwierdził on także, że akcja produkcji będzie rozgrywać w Nowym Jorku, tym samym uciął wszelkie spekulacje dotyczące zmiany miejsca względem materiału źródłowego:
Więc, przyjrzymy się temu, czym dysponujemy. Jak wiecie nie mamy zbyt dużego budżetu, w związku z czym nie będziemy go rozszerzać do granic możliwości. Jednocześnie, biorąc pod uwagę, że akcja rozgrywa się w Nowym Jorku, możemy trafić do miejsca mogącego być dla nas w niektórych momentach bardzo przekonywującym, zwłaszcza uwzględniając ujęcia pleneru. Myślę, że będę musiał wykonać kilka zdjęć w Nowym Jorku, byście mieli świadomość tego, że nie spoglądacie na Detroit, Cleveland.
Zobacz również: Spawn będzie filmem „niskobudżetowym”?
Za scenariusz odpowiedzialny będzie sam twórca postaci, Todd McFarlane, zaliczy również debiut reżyserski. Nie znamy żadnych szczegółów dotyczących obsady czy daty premiery. Tak jak już pisaliśmy na naszych łamach, będzie to mroczny i brutalny film z kategorią wiekową R. Film zostanie nakręcony w wytwórni Blumhouse Production odpowiedzialnej między innymi za franczyzę Paranormal Activity i takie horrory jak Uciekaj! czy Split.
Źródło: Heroic Hollywood / Ilustracja wprowadzenia: Image Comics