Jakoś w maju informowaliśmy, że Sam Mendes, reżyser oscarowego American Beauty negocjuje kontrakt dotyczący objęcia reżyserskiego stanowiska aktorskiej wersji disneyowskiego Pinokia. Dzisiaj wiemy, że na negocjacjach się skończyło i tego reżysera nie musimy już wiązać z tym projektem. Czy zatem jest szansa na to, że Mendes zaliczy hat-tricka w bondowskiej serii i wyreżyseruje jej kolejną część? Nie jesteśmy pewni, ale kto wie…
Pinokia raczej nie trzeba przedstawiać, ale przypominamy, że jest to adaptacja prozy autorstwa Carla Collodiego z XIX wieku, której bohaterem jest dreniana lalka stworzona przez rzemieślnika o imieniu Gepetto, która ma marzenie, aby stać się prawdziwym chłopcem. Scenariusz napisany zostanie przez Chrisa Weitza, który miał już okazję pisać skrypty dla Disneya do aktorskiego Kopciuszka oraz gwiezdnowojennego Łotra 1.
Pinokio ma być kolejną aktorską wersją klasycznych disneyowskich animacji. Napięty kalendarz premier produkcji live-action Disneya składa się z następujących projektów: Król Lew, Księga dżungli 2, Cruella, Czarownica 2, Dumbo, Jaś i Fasola, Kubuś i przyjaciele, Pinokio, Aladyn, Night on Bald Mountain, Mulan, Mała syrenka i Miecz w kamieniu. Ponadto powstają również aktorskie wersje Dzwoneczka z Reese Witherspoon w roli głównej i Piotrusia Pana – oba projekty będą ze sobą połączone.
Źródło: comingsoon.net / Ilustracja wprowadzenia: mat. prasowe