Guilermo del Toro to postać, której chyba nie trzeba przedstawiać! To właśnie na jego koncie znajdują się takie produkcje, jak Labirynt Pana czy Cronos. Choć oba filmy należą do jednych z najbardziej uznanych, reżyser otwarcie przyznaje, iż to właśnie jego najnowsze dzieło, Kształt wody (The shape of water), skradło jego serce i jest z niego niesamowicie dumny!
Żaden film nie jest mi tak bliski, jak właśnie Kształt wody i to właśnie z niego jestem najbardziej dumny. To niesamowite uczucie – widziałem go już 190 milionów razy i wciąż płaczę przez trzy lub cztery minuty. Tę produkcję można nazwać bajką na niespokojne czasy, gdyż jest lekiem dla współczesnego świata, gdzie co dzień budzimy się z coraz gorszymi wieściami.
Zobacz również: Kształt wody – namiętne uczucie w głębi morza na nowym plakacie filmu!
Opis dystrybutora (kino): Baśń dla dorosłych, której akcja rozgrywa się u szczytu zimnej wojny, w Stanach Zjednoczonych około roku 1962. Elisa (nominowana do Oscara Sally Hawkins) wiedzie monotonną, samotną egzystencję, a całą noc pracuje w pilnie strzeżonym, sekretnym laboratorium rządowym. Jej życie zmienia się na zawsze, gdy wraz z koleżanką z pracy, Zeldą (nagrodzona Oscarem Octavia Spencer), odkrywa, że w laboratorium przeprowadzany jest otoczony ścisłą tajemnicą eksperyment, który zaważyć może na przyszłych losach świata.
Obsada omawianej baśni dla dorosłych: Sally Hawkins, Michael Shannon, Richard Jenkins, Doug Jones, Michael Stuhlbarg i Octavia Spencer. Del Toro nakręcił obraz na podstawie scenariusza sporządzonego we współpracy z Vanessą Taylor (Gra o tron). Obraz wyprodukowali wspomniany Meksykanin i J. Miles Dale.
Kształt wody zadebiutuje w polskich kinach już 19 stycznia 2018 roku.
Źródło: indiewire.com / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe