W wywiadzie udzielonym dla portalu ComingSoon.net podczas New York Comic Conu John Boyega, wcielający się w Gwiezdnych wojnach: Ostatnim Jedi w postać Finna, opowiedział o tym, co sądzi o powierzeniu Epizodu IX J. J. Abramsowi:
Najfajniejsze jest moim zdaniem to, że zatoczy się tutaj pełen koło. Nie wiem nic na temat skryptu i ujętej w nim historii. Nie mam też pojęcia, co się stanie z Finnem ani Rey, lecz z pewnością w tym filmie ujrzymy konflikt kończący wszystkie wojny. Jestem ciekawy jak on (J. J. Abrams – przyp. autora) sobie z tym poradzi. Zadaję tak wiele pytań, a nie miałem jak dotąd okazji usiąść i napisać wiadomości do J. J. z gratulacjami. Jestem niesamowicie nakręcony. Teraz musi on zaznać trochę snu i przygotować się, bowiem będziemy robić kolejny film. Czuję jednak, że jak zwykle da sobie świetnie radą. W końcu to J. J.
Wykorzystanie frazy „konflikt kończący wszystkie wojny”, którą zwykło określać się pierwszą wojnę światową, może sugerować definitywne zakończenie sagi Skywalkerów za sprawą dużej bitwy o panowanie nad galaktyką.
Zobacz również: Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi – Kelly Marie Tran opowiada o swojej roli
Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi trafi do kin 14 grudnia 2017. Za reżyserię i scenariusz odpowiedzialny był Rian Johnson (Looper: Pętla czasu). Oficjalne szczegóły fabuły nie są jeszcze znane. Wiadomo jednak, że w kolejnej części ponownie zobaczymy: Marka Hamilla, Carrie Fisher, Adama Drivera, Daisy Ridley, Johna Boyegę, Lupitę Nyong’o, Oscara Isaaca, Domhnalla Gleesona, Anthony’ego Danielsa, Gwendoline Christie oraz Andy’ego Serkisa. Oprócz K.M. Tran do obsady dołączyli także Benicio Del Toro i Laura Dern.
Źródło: ComingSoon.net / Ilustracja wprowadzenia: Entertainment Weekly