Czwarty dzień października był jednocześnie szóstym z kolei, w którym można oglądać Botoks Patryka Vegi w kinach. I zaledwie tyle ich wystarczyło, by film zobaczyło już okrągły milion widzów. Kwestią czasu jest tylko, aby stał się najchętniej oglądanym w rodzimych kinach w tym roku. Vega może więc ogłaszać kolejny sukces i zwycięstwo nad złą krytyką.
Zobacz również: Botoks – recenzja kolejnej odsłony filmowego disco polo Patryka Vegi!
Do tej pory najchętniej oglądanym tegorocznym filmem jest animacja Gru, Dru i Minionki, jednak ona na siedmiocyfrową liczbę widzów w box offisie czekała ponad dwa tygodnie. Największe polskie hity ostatnich lat również wypadają blado w starciu z Botoksem. Najpopularniejszy, jak na razie, polski film tego roku – Sztuka Kochania. Historia Michaliny Wisłockiej – zbierała taki wynik również dwa tygodnie, a takie hity jak Bogowie czy Wołyń nawet po 3. Istnieje możliwość że Botoks po pierwszym tygodniu wyświetlania zgromadzi nawet większą widownię, niż poprzedni film reżysera, Pitbull. Niebezpieczne kobiety, którego siedmiodniowy wynik wynosił 1,123 mln widzów.
https://www.youtube.com/watch?v=UtppgDI-D20
W ten weekend do walki z Botoksem stanie premierowo m.in. Blade Runner 2049, jednak nawet Villeneuve i jego znakomita produkcja nie powinna być Vedze w jego tryumfalnym marszu po polskich kinach straszna.
źródło: canalplus.pl / ilustracja wprowadzenia: Anna Gostkowska, Copyright (C) Vega Investments