Jeśli myśleliście, że Venom będzie marną popłuczyną Sony, pozbawioną brutalności i swoich najważniejszych przymiotów, to zastanówcie się jeszcze raz. Albo wiem, wiem! Pomogę wam. Kelly Marcel. Kojarzycie to nazwisko? Nie. To inaczej… 50 twarzy Greya. O tak, o tej superprodukcji wszech czasów i najbardziej gore’owym z gore’ów słyszał każdy miłośnik X Muzy. A teraz usłyszy o nim nawet najbardziej wyobcowany i otoczony najtwardszym murem fan komiksów. Dlaczego? Ano dlatego, że za scenariusz Venoma odpowie właśnie wspomniana Miss Kelly. O całym tym zamieszaniu poinformował uznany i wiarygodny w swym przesłaniu reporter portalu Variety, Justin Kroll.
VENOM update: Kelly Marcel ( 50 SHADES OF GREY) penning latest draft of script
— Justin Kroll (@krolljvar) 4 października 2017
Powstaje zatem pytanie, jak zaistniała sytuacja wpłynie na postać najgroźniejszego przeciwnika Spider-Mana? Wielu spekuluje, że wraz z nienagannym warsztatem piśmienniczym, Kelly Marcel wprowadzi do zmurszałej stylistyki komiksowego uniwersum Sony kilka rozpalających zmysły patentów. Póki co, obracamy się w sferze plotek, lecz wielce prawdopodobne jest, iż Venom korzystać będzie z najbardziej zmyślnych narzędzi tortur w postaci nieznośnych onelinerów oraz antylogicznej konstrukcji swej postaci. Jeśli niniejsze spekulacje się potwierdzą, to pod znakiem zapytania stanie pozycja DC jako kuźni dobrych czarnych charakterów…
Źródło: Twitter / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe