Liga sprawiedliwości – Flash nie będzie miał swojego pierścienia!

Ezra Miller, który w Lidze sprawiedliwości wciela się w rolę Flasha, wyjawił w rozmowie z Entertainment Weekly dosyć interesującą informację dotyczącą nadchodzącego filmu z udziałem postaci, którą gra. Podkreślił przede wszystkim, że Barry Allen nie otrzyma pierścienia, który w komiksach miał zawierać w sobie kostium najszybszego człowieka na Ziemi:

Mogę potwierdzić – uwaga, spoiler – że w filmie nie będzie pierścienia, z którego wyskakuje strój Flasha. Wszystko musi iść naprzód, czyż nie? Barry Allen jest niesamowicie błyskotliwym naukowcem. Mamy tego świadomość i szanujemy to. Jednocześnie chcielibyśmy przeprosić fanów, którzy mogą poczuć się rozczarowani brakiem pierścienia.

Aktor uspokajał fanów, by nie martwili się brakiem tej rzeczy, dodając, że w filmie postać zostanie ciekawie rozwinięta:

Wiem, że pierścień jest bardzo fajną rzeczą w uniwersum DC. Było nam ciężko sprzedać tę wersję tego uniwersum w Lidze sprawiedliwości. Pogódźcie się z tym! Pojawią się jednak inne, równie fajne rzeczy.

Zobacz również: Mamy pierwsze zdjęcie Barry’ego Allena z Ligi sprawiedliwości!

https://www.youtube.com/watch?v=c2VpD3lCbNE

Opis dystrybutora produkcji (kino): Zainspirowany ofiarnym czynem Supermana Bruce Wayne, który odzyskał wiarę w ludzkość, prosi swojego nowego sprzymierzeńca, Dianę Prince, o pomoc w pokonaniu jeszcze potężniejszego wroga. Nie tracąc czasu, Batman i Wonder Woman starają się znaleźć i przekonać do współpracy grupę metaludzi, która ma stanąć do walki z nowym zagrożeniem. Jednak mimo utworzenia jedynej w swoim rodzaju ligi superbohaterów, złożonej z Batmana, Wonder Woman, Aquamana, Cyborga i Flasha, może być już za późno na uratowanie planety przed atakiem katastroficznych rozmiarów. 

Reżyserem Ligi sprawiedliwości jest Zack Snyder (Batman v Superman: Świt sprawiedliwości). Polska premiera widowiska zaplanowana jest na 17 listopada 2017 roku.

Źródło: ComingSoon.net / Ilustracja wprowadzenia: Materiały prasowe Warner Bros. 

Dziennikarz

Fan uniwersum Gwiezdnych wojen, miłośnik science fiction i fantasy oraz człowiek od wielu lat zafascynowany Japonią. W wolnych chwilach pisze, czyta i słucha muzyki z lat 70., 80. i 90.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zarejestruj się, jeśli nie masz konta Nie pamiętasz hasła?