Ciemnoskóry w Ku Klux Klanie nową produkcją reżysera Uciekaj!

Jordan Peele po sukcesie reżyserskiego debiutu, thrilleru Uciekaj!, nie zmierzać przestać poruszać tematów rasowych w swojej twórczości. Wręcz przeciwnie, twórca połączy siły z zapewne najgłośniej agitującym o uciskaniu czarnoskórych filmowcem w Hollywood. Mowa tu oczywiście o Spike’u Lee, który dawno temu kręcił całkiem interesujące dzieła jak Malcolm X, Gra o honor czy 25. godzina. Od ponad dekady nie stworzył jednak filmu, który spotkałby się z uznaniem krytyków lub widzów. Jego ostatnia fabuła, zatytułowana Chi-Raq, mimo że poruszała przede wszystkim kwestie rasowe i bardzo modnie antagonizowała białych ludzi, to i tak nie trafiła do szerokiej dystrybucji kinowej. Mimo gwiazdorskiej obsady (Samuel L. Jackson, Wesley Snipes. Angela Bassett) oraz nośnego tematu najnowszy obraz Spike’a Lee nie wzbudził ani kontrowersji, ani tym bardziej zainteresowania ze strony widzów jakiegokolwiek koloru skóry, zarabiając jedynie 2,6 miliona dolarów w USA. 

Zobacz również: Straight Outta Compton – recenzja DVD filmu o uciskanych, afroamerykańskich muzykach

Klęska nie zraziła jednak reżysera i jego kolejnym projektem ma być adaptacja opartej na faktach powieści Black Klansman (tłum. czarny członek klanu). To historia czarnoskórego funkcjonariusza policji, który w 1978 roku zinfiltował oddział Ku Klux Klanu w Colorado. Przez telefon udawał białego rasistę, a na bezpośrednie spotkania posyłał zastępców rasy kaukaskiej. W ten sposób udało mu się awansować w strukturach KKK, zostając przywódcą lokalnej komórki i od zewnątrz sabotując działania organizacji. Do głównej roli w projekcie przymierzany jest znany z serialu Gracze aktor John David Washington, prywatnie syn Denzela Washingtona. Niestety, utalentowany Jordan Peele pozostanie jedynie w roli producenta, podczas gdy reżyserem ma być wspominany wyżej Spike Lee. Podobno pomysł zekranizowania Black Klansman przewijał się już od dwóch lat, lecz dopiero ostatnie nastroje polityczne oraz przede wszystkim sukces komercyjny Uciekaj! dały projektowi zielone światło. Co z tego ostatecznie wyjdzie, nie wie nikt, ale w ramach przypominania klasyki pokazujemy inną scenę z murzynami wśród szeregów Ku Klux Klanu, pochodzącą z kultowego dzieła klasycznego amerykańskiego reżysera. Oby nadchodząca produkcja Jordana Peele’a była równie satysfakcjonująca. 

https://www.youtube.com/watch?v=BPkoJQHQpEw

źródło: hollywoodreporter.com / ilustracja wprowadzenia: filmdumpster.com; latimes.com