To – jak w filmie ukazano najbardziej kontrowersyjną scenę książki?

Scenarzysta adaptacji książki To Stephena Kinga ujawnił, jak uporał się z najbardziej kontrowersyjną sceną w książce. Jesteście ciekawi?

Po tym, jak Klub Frajerów pobił Pennywise’a pod miastem Derry, zgubili się w niekończących się tunelach kanalizacyjnych. Kiedy wszyscy zaczęli panikować, nie wiedząc, w którą stronę iść – jedyna dziewczynka w grupie, Beverly, postanowiła uprawiać seks z każdym kolegą z Frajerów. Po chwili znaleźli drogę do wyjścia z labiryntu tuneli. To wszystko miało na celu ukazanie przemiany dzieci w dorosłych, ale – z oczywistych powodów – nie zostało to ukazane w filmowej adaptacji.

Zobacz również: To – recenzja horroru na podstawie prozy Kinga!

Sam Stephen King zastanawiał się, jak reżyser ukażę tę niesławną scenę, gdyż pozwolił na wprowadzanie zmian w fabule. Okazało się, że zamiast uprawiania seksu, Beverly przytuliła każdego z chłopców, by się uspokoili. Po pokonaniu Pennywise’a, wszyscy po prostu wychodzą z tuneli kanalizacyjnych, nie wspominając nawet, że się zgubili.

Gary Dauberman, scenarzysta filmu, podczas rozmowy z EW, wyjaśnia, jaki był cel zmiany sceny w filmie:

Oprócz Georgiego w kanałach (początek filmu), to scena, którą każdy zna, a to wielka szkoda. To bardzo ważny moment, ale w ogóle nie definiuje całości historii. Znamy intencję umieszczenia tej sceny i próbowaliśmy ją przedstawić w inny sposób.

Miniseria telewizyjna z 1990 r. także omija tę scenę – mogła być ona zbyt niebezpieczna, jak na ten środek przekazu. Mimo iż minęło 20 lat, niektóre rzeczy nadal nie mogą zostać ukazane na ekranie bez wzbudzania kontrowersji. Jednak całkiem śmiało można stwierdzić, iż To jest bardziej readaptacją książki Kinga, niż przeróbką miniserii.

Źródło: screenrant.com / Ilustracja wprowadzenia: kadr z filmu