Trzeba przyznać, że to jest naprawdę świetny rok dla Stephena Kinga. Netflix zajął się kolejną adaptacją powieści Mistrza Grozy. Tym razem padło na Grę Geralda. Film ma zaplanowaną premierę na 29 września na platformie Netflixa. Został on wyreżyserowany przez Mike’a Flanagana (Oculus, Ouija: Narodziny Zła, Zanim się obudzę), a główną rolę zagrała Carla Guigino (Mali agenci, San Andreas).
Zobacz również: Komiks Stephena Kinga już jesienią!
Opis fabuły brzmi tak:
To, co wydarzyło się 30 lat wcześniej nad jeziorem Dark Score, podczas całkowitego zaćmienia Słońca, rzuca posępny cień na życie Jessie, przykutej kajdankami do łóżka w domku letniskowym, z trupem męża po przeciwnej stronie sypialni. Perwersyjna gra erotyczna Geralda zmienia sie w dwudziestoośmiogodzinny horror, a półnaga Jessie zostaje sama z tym, co czai się w mroku – w mroku lasu za oknem, mroku zaćmienia, mroku jej samej. Zobaczy tam coś, od czego mało nie postrada zmysłów.
Źródło: popculture.com/ Ilustracje wprowadzenia: Rolling Stones