Fani z pewnością się tego nie spodziewali. Straszny bohater powrócił w sekretnej produkcji Adama Greena. Podczas dziesiątych obchodów rocznicy pierwszej części Toporu wiswietlony został Victor Crowley, czyli czwarta część popularnej serii horrorów. Reżyser stwierdził, że jest to prezent dla fanów, którzy wspierali serię od samego początku jej istnienia. Projekcja odbyła się w ArcLight Cinema w Los Angeles.
Zobacz również: Amazon kupił prawa do nowego filmu reżysera Idy!
Reżyserem filmu został Adam Green, reżyser dwóch pierwszych części Toporu, a także scenarzysta trzeciej. W rolę szczęśliwie ocalałego z poprzedniej cześci Andrew Younga wcielił się Parry Shen, a w tytułowego bohatera ponownie Kane Hodder. Akcja filmu dzieje się dziesięć lat po poprzednich wydarzeniach. Nikt nie wierzyYoungowi, że to Crowley jest odpowiedzialny za masakrę. Jednak po pewnym czasie straszna postać ponownie zostaje wskrzeszona…
Długo ukrywany w tajemnicy film ma pojawić się na festiwalach filmowych, a już jesienią twórcy ruszą w trase po Ameryce, aby ukazać swoje dzieło w kilkunastu miejscach jako jednodniowe pokazy.
Źródło: collider.com/ Ilustracja wprowadzenia: Comic Vine