Pamiętacie pewien kultowy akcyjniak z lat 70 o tytule Shaft? Nie wiem, czy wiecie, ale kultowy portfel z Pulp Fiction z napisem Bad Motherf*cker był pewnym hołdem Quentina Tarantino w stronę historii czarnoskórego detektywa. Ale do rzeczy. W 2000 roku doczekaliśmy się rebootu klasyka i co ciekawe w głównej roli mogliśmy zobaczyć samego Samuela L. Jacksona. Wyglada na to, że po kilkunastu latach wróci do franczyzy.
Deadline donosi bowiem, że New Line Cinema zamierza wyprodukować kontynuację rebootu z 2000 roku, która będzie nosiła tytuł Son of Shaft. W głównej roli zonaczymy Jessiego T. Ushera, którego możemy znać między innymi z Dnia Niepodległości: Odrodzenie. W filmie zobaczymy prawdopodobnie naszego speca od wulgarnego języka, czyli wspomnianego wcześniej Pana Samuela. Dodatkowo, do roli Johna Shafta ma powrócić jego oryginalny odtwórca, Richard Roundtree. Oj, będzie na co czekać. Międzypokoleniowe interakcje rodziny Shaft na pewno będą warte uwagi!
https://www.youtube.com/watch?v=nFvRvSxsW-I
Reżyserią filmu zajmie się Tim Story, który ma w swoim portfolio na przykład dwie części Fantastycznej Czwórki z 2005 i 2007 roku. Scenariusz zostanie zaś napisany przez Kenyę Barris (Czarno to widzę).
Źródło: deadline.com Ilustracja wprowadzenia: kadr z filmu Shaft