Gdy tylko hollywoodzkie wytwórnie biorą się za remakowanie filmów podnosi się larum społeczności, aby tylko zapobiec ruszaniu, dotykaniu i nawet patrzeniu w kierunku pozycji tzw. klasycznych. No ale nie słuchają się nas, burżuje zawszone. Bo choć komedia sensacyjna pt. Prawo jazdy z 1988 roku uchodzi dziś w wielu kręgach za film kultowy, to już wkrótce swój remake otrzyma. I to jeszcze w dodatku z rąk tego samego producenta – Johna Davisa.
Szczegóły produkcji nie są oczywiście jeszcze znane, ale podobno tym razem w głównych rolach ujrzymy (a jakże) przedstawicielki płci pięknej, a sam film ma zaoferować nie lada twist. W takiej konfiguracji za jego celowość odpowiedzialni będą w dużym stopniu scenarzyści, a ci tutaj, czyli Alish Brophy oraz Scott Miles, również maczali palce przy oryginale. Wychodzi na to, że szykuje się spotkanie przyjaciół po latach!
Oryginalne Prawo jazdy opowiadało historię 16-letniego Lesa Andersona, który desperacko pragnąc legalnie wyruszyć na szosę Cadillakiem jego dziadka zapomniał, że testy na prawo jazdy wcale nie są takie proste. Oblewa je, ale zamiast przysiąść do nauki to zabiera swoją dziewczynę w podróż wspomnianym wehikułem. No i wtedy zaczyna się dziać…
Źródło: empireonline.com / Ilustracja wprowadzenia: kadr z filmu Prawo jazdy