Jeśli widzieliście zwiastun najnowszego tworu George’ Clooney’a we współpracy z braćmi Coen, to pewnie ze spokojem założyliście, że będzie to coś w rodzaju mrocznej komedii – taki Straszny film, ale półka wyżej. Jednakże w ostatnim wywiadzie dla portalu Entertainment Weekly, reżyser i scenarzysta w jednym postanowił nieco sprostować to nieporozumienie. Jego zdaniem nazywanie Suburbicon „mroczną komedią” całkowicie nie oddaje tego, czym on tak naprawdę jest. A zdaniem Clooney’a jest on po prostu baaaardzo mroczny:
To naprawdę piorunujący i mroczny film i w to właśnie celowaliśmy przy jego produkcji. Za każdym razem, gdy ktoś mówi mi „Tak, to czarna komedia” ja odpowiadam „Jest trochę pośmiechujek, ale na pewno nie są one przeznaczone do rozbawiania towarzystwa”. […] Suburbicon jest bardzo, bardzo mroczny. Zaczyna się co prawda iście disneyowską manierą, ale na końcu uderza w mocno dramatyczne, traumatyczne wręcz tony. Coś jak podróżowanie na dragach.
https://www.youtube.com/watch?v=IYga2m0V2O0
Biorąc pod uwagę, iż Clooenyowi rzeczywiście w scenariuszu pomagają bracia Coen, to chyba nie powinniśmy zamartwiać się o końcowy efekt. A ten widownia po raz pierwszy ujrzy już za dwa miesiące, kiedy to Suburbicon zadebiutuje na festiwalu filmowym w Wenecji.
Źródło: ew.com / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe