Neuromancer William Gibsona cieszy się niemałym gronem kultystów, które śmie stawiać sobie jego powieść ponad wszystkie inne dokonania literackiego science fiction. A już na pewno science fiction o zacięciu cyberpunkowym. Czy to prawda, czy nie – to kwestia odrębna. Prawdą jest natomiast fakt, że Hollywood od lata robiło podchody pod ekranizację niniejszego dzieła, a za najnowszą jej wersję odpowiadać będzie reżyser Deadpoola Tim Miller! Tym samym twórca dopisuje sobie do swojego kalendarza kolejną istotną pozycję, po tym jak zaangażował się w projekt odrodzenia Terminatora w roli dyrektora kreatywnego.
Akcja Neuromancera rozgrywa się w świecie przyszłości o charakterze dystopijnym, a jej głównym bohaterem jest Case, haker, który okradł swoich dawnych pracodawców. Ci natomiast wstrzyknęli mu radziecką mykotoksynę, aby nigdy nie mógł wejść do wirtualnego świata. Z pomocą przychodzi mu pewien człowiek o imieniu Armitage, który zmieni jego dotychczasowe życie – dzięki niemu zostaje on wynajęty przez nieznanego mocodawcę do popełnienia, wydawałoby się niewykonalnego, przestępstwa.
Prócz obowiązków związanych z wskrzeszaniem Terminatora i kręceniem cyberpunku, Miller przygotowuje także ekranizację Influx. Te dwa ostatnie projekty odbywają się w ramach współpracy reżysera z wytwórnią 20th Centruy Fox. Producentem filmowego Neuromancera zostanie natomiast Simon Kinberg, znany chociażby z pełnienia podobnej roli przy cyklu X-Men.
Źródło: deadline.com / Ilustracja wprowadzenia: neondystopia.com