Księżniczka Leia, w którą wcielała się Carrie Fisher, była postacią niezwykłą i istotną dla historii uniwersum Gwiezdnych wojnach. Jak się jednak okazuje nie wszystko, co dotyczy tej bohaterki, zostało wyjaśnione w książkach, filmach czy komiksach. W komentarzu reżyserskim do wydania Gwiezdnych wojen: Nowej nadziei z 2004 roku, wspominającym o dokonaniach Leii Organy, pojawiła się wzmianka o tym, że posiada ona tytuł doktora. Tą informacją podzieliła się Dr. Becca Harrison z Uniwersytetu w Glasgow po przeczytaniu książki Dr. Carolyn Cocca zatytułowanej Superwomen: Gender, Power, and Representation, gdzie zawarto poniższe stwierdzenie:
Młoda, dziewiętnastoletnia, w podobnym wieku co Luke, lecz zamiast bycia farmerką i naiwną idealistką z odległej planety, okazała się bardziej wyrafinowana. Była panią senator, politykiem, kobietą sukcesu, która w dodatku zdobyła tytuł doktora w wieku 19 lat i rządziła ludźmi będąc u władzy. Potrzebowaliśmy aktorki mlodej i emanującej autorytetem… oraz potrafiącą rozkazywać facetom.
Hang on wait what… Leia had a PhD in Star Wars? Christ can you imagine having everyone call you Princess when you were actually Dr Organa pic.twitter.com/HYertPJqWU
— Dr Becca Harrison (@BeccaEHarrison) 4 sierpnia 2017
Zobacz również: Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi – zdaniem odtwórcy roli Finna film wniesie większą różnorodność!
Na premierę Gwiezdnych wojen: Ostatniego Jedi, w którym zobaczymy Carrie Fisher w roli Generał Organy, musimy czekać do 15 grudnia 2017. Reżyserią i scenariuszem zajmie się Rian Johnson (Looper: Pętla czasu). Szczegóły fabuły nie są jeszcze znane. Wiadomo jednak, że w kolejnej części ponownie zobaczymy: Marka Hamilla, Adama Drivera, Daisy Ridley, Johna Boyegę, Lupitę Nyong’o, Oscara Isaaca, Domhnalla Gleesona, Anthony’ego Danielsa, Gwendoline Christie oraz Andy’ego Serkisa. Do obsady dołączyli także: Benicio Del Toro, Laura Dern oraz Kelly Marie Tran.
Źródło: Heroic Hollywood / Ilustracja wprowadzenia: Lucasfilm