Dużo teorii fanowskich powstało na temat postaci, w jaką wcieli się w Gwiezdnych wojnach: Ostatnim Jedi aktor Benicio Del Toro. Mówiono o tym, że może on być nawet dorosłym wcieleniem Ezry Bridgera z serialu animowanego zatytułowanego Rebelianci. Jednak w rozmowie z Good Morning America, reżyser ósmego epizodu Rian Johnson stwierdził jedynie, że DJ (tak bowiem określana jest postać grana przez Del Toro – przyp. autora) jest „osobą samą w sobie. DJ jest osobą samą w sobie”. Przy czym podkreślił, że DJ coś w rzeczywistości oznacza, ale nie zdradził co konkretnie ma na myśli.
Is Benicio del Toro playing Ezra from @StarWars Rebels? @rianjohnson says no, but „DJ” does stand for something…#TheLastJedi #D23expo pic.twitter.com/wHGPvvlaD5
— Good Morning America (@GMA) 16 lipca 2017
Zobacz również: Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi – Finn uda się na mroczną misję?
Na premierę Gwiezdnych wojen: Ostatniego Jedi musimy czekać do 15 grudnia 2017. Reżyserią i scenariuszem zajmie się Rian Johnson (Looper: Pętla czasu). Szczegóły fabuły nie są jeszcze znane. Wiadomo jednak, że w kolejnej części ponownie zobaczymy: Marka Hamilla, Carrie Fisher, Adama Drivera, Daisy Ridley, Johna Boyegę, Lupitę Nyong’o, Oscara Isaaca, Domhnalla Gleesona, Anthony’ego Danielsa, Gwendoline Christie oraz Andy’ego Serkisa. Do obsady dołączyli także: Benicio Del Toro, Laura Dern oraz Kelly Marie Tran.
Źródło: Heroic Hollywood / Ilustracja wprowadzenia: Annie Leibovitz/Vanity Fair