Ben Stiller wyprodukuje dla Netflixa film o odciętym… penisie.

Tak. Nie przesłyszeliście się. A raczej nie „przeczytaliście” się. Ben Stiller, zwany w niektórych kręgach królem komedii, wyprodukuje dla Netflixa film o nastolatku, który w niecodziennych okolicznościach stracił swe przyrodzenie. Naszym antagonistą nie będzie jednak strapiony młodzieniec, lecz właśnie jego frywolny kompan. Nie dowiedzieliście się jednak jeszcze najlepszego! To przaśne dzieło ujrzy światło dzienne pod tytułem The Eggplant Emoji. Eggplant? Poważnie?

16 emoji movie.w1200.h630

Jak łatwo się domyślić, film ten powstanie na bazie sukcesu Emotek, które choć jeszcze premiery nie odnotowały, to władze Netflixa są przekonane, że takowy nastąpi. Moim skromnym zdaniem natomiast, The Eggplant Emoji (poważnie, oni nazwali ten film Eggplant) nie tylko przebije swojego poprzednika, ale i poruszy znacznie poważniejsze tematy niż uzależnienie i upodmiotowienie przez współczesną młodzież nowoczesnych technologii. Film o uciętym penisie może być niezwykle refleksyjną opowieścią o problemach dorastania, o cielesnych przeszkodach napotykanych przez chłopców w ich drodze ku dorosłości. To całkiem ciekawa alternatywa dla wszelkiej maści blockbusterów, które jedynie przewartościowują kult doskonałości i tym samym wpędzają młodszą część widowni w kompleksy.

The Eggplant Emoji nie będzie jednak pierwszym tego typu filmem w historii kina. W 1988 roku powstał Me and Him, a w 2003 Talking Dick, jednak żaden z nich nie poruszał omawianej materii z perspektywy nastolatka. Być może dlatego też niniejsze filmy nie odniosły sukcesu na jaki zasługiwały. No i może dlatego, że nie miały nad sobą kogoś takiego jak Ben Stiller. Smaczku powinien dodawać również fakt, iż reżyserem zostanie Jake Szymanski, czyli Polak! Amerykanizowany co prawda, ale nazwisko nasze! Mamy zatem kolejny powód do narodowej dumy. Data premiery jeszcze nie została ustalona.

Źródło: independent.co.uk / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe

Redaktor

Najbardziej tajemniczy członek redakcji. Nikt nie wie, w jaki sposób dorwał status redaktora współprowadzącego dział publicystyki i prawej ręki rednacza. Ciągle poszukuje granic formy. Święta czwórca: Dziga Wiertow, Fritz Lang, Luis Bunuel i Stanley Kubrick.

Więcej informacji o
,

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zarejestruj się, jeśli nie masz konta Nie pamiętasz hasła?