Ed Sheeran idzie w ślady Eminema! Filmowa biografia muzyka będzie przypominać 8. Milę!

There is only one Real Slim Shady – nie powie już nigdy żaden meloman. Szlak, który swego czasu wytyczył Eminem w gatunku filmowych biografii, jest już wydeptany do tego stopnia, że aż dziw bierze, iż nikt jeszcze nie połasił się o wyłożenie na nim kostki brukowej. Niemniej jednak muzycy nadal starają się znaleźć jakieś nowe rozgałęzienie, nowe skrzyżowanie, które w ostateczności doprowadzi ich w zupełnie inne miejsca na tej kinematograficznej mapie. Jednym z ostatnich przykładów takiego artysty-poszukiwacza jest natomiast Ed Sheeran. O biograficznej produkcji dotyczącej młodego acz już uwielbianego przez miliony Brytyjczyka jest głośno od jakiegoś czasu, ale dopiero teraz poznaliśmy pierwsze konkrety. A te zwiastują nie lada widowisko.

Sheeran postanowił bowiem zobligować wykonawców swojej biografii do inspirowania się 8. Milą Curtisa Hansona, czyli niczym innym jak filmową biografią Eminema. Oczywiście nie będzie to czysta zrzynka, lecz kręgosłup opowieści ma pozostać ten sam:

Chcę, aby ten film wybrzmiewał niczym 8. Mila, ale równocześnie łączył jej elementy z Notting Hill. […] Oczywiście nie będzie to ponura historia rodem z Detroit, ale z Ipswich. W zanadrzu mam sporo utworów o tym mieście, więc bez problemu mógłbym skomponować ścieżkę dźwiękową.

Pierwsze pytanie jakie nasuwa się po niniejszej wypowiedzi brzmi: jak do… w jaki sposób Ed Sheeran pragnie połączyć ciężar gatunkowy 8. Mili z komromem Notting Hill? Rzecz jasna taki mix przywodzi na myśl chociażby Nietykalnych lub Piękny umysł, ale w takim wypadku mówienie o filmie Eminema jako podstawie narracyjnej troszkę mija się z celem, nie uważacie?

https://www.youtube.com/watch?v=kVx1XJXQdPM

Póki co nie znamy reżysera projektu, choć Ed Sheeran podobno jest już po wstępnych rozmowach ze swoim faworytem do tej roli. Wiemy też, że w zamyśle muzyka film ma być niskobudżetową, niezależną produkcją, w której wystąpią same nieznane twarze. Więcej informacji już wkrótce na Movies Room, zatem jako to się ładnie mówi w branży: stay tuned!

Źródło: independent.co.uk / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe