Nowy Avatar w 3D… bez okularów 3D?!

Całkiem niedawno zapowiedziano parę kontynuacji filmu Avatar, który odniósł niebywały sukces komercyjny. Wszyscy fani Jamesa Camerona zacierają ręcę… a tymczasem poinformowano nas, że przy produkcji następnych części zostanie wykorzystana technologia, dzięki której doświadczymy obrazu 3D bez konieczności zakładania specjalnie przeznaczonych do tego celu okularów. Czyżby nadchodziła rewolucja w historii kina?

Portal Deadline właśnie poinformował, że producent Jon Landau podczas CineEurope odbywającego się w Barcelonie zdradził, iż rozpoczęcie prac nad wszystkimi czterema sequelami Avatara nastąpi oficjalnie 25 września 2017 roku! Faza preprodukcji trwa już od kwietnia na terenie Nowej Zelandii.

Wytwórnia 20th Century Fox zapowiedziała poprzednio, iż pierwszy film pojawi się w grudniu 2018 roku, a kolejne miały zadebiutować na srebrnych ekranach w 2020, 2022, oraz 2023. Jak widać, cała seria zaliczy dość spore opóźnienie względem pierwotnych zamiarów.

Obecnie potwierdzono powrót następujących aktorów: Sama Worthingtona, Zoe Saldany, Stephena Langa, Joela Davida Moore’a i Sigourney Weaver. Nową twarzą będzie Oona Chaplin. Produkcją sequeli zajmie się Cameron i Jon Landau poprzez Lightstorm Entertainment. Scenariusze do kontynuacji sporządził oczywiście wspomniany powyżej twórca oryginału wraz z pomocą Ricka Jaffa, Amandy Silver, Josha Friedmana oraz Shane’a Salerno. Gwiazdą nadchodzących sequeli został z kolei Cliff Curtis znany z serialu Fear the Walking Dead.

Wypuszczony do kin w 2009 roku, pierwszy film z powstającej serii okazał się najbardziej dochodową produkcją na całym świecie, uzyskując w globalnym box offisie 2,7 miliarda dolarów!

Źródło: heroichollywood.com / Ilustracja wprowadzenia – Twentieth Century Fox Film Corporation