Platfroma streamingowa Netflix jest zainteresowana pozyskaniem praw do filmu Highwaymen od wytwórni Universal Studios. Źródła, na które powołuje się portal Deadline, wskazują, że trwają obecnie rozmowy z Woody’m Harrelsonem i Kevinem Costnerem na temat udziału w filmie. Byłaby to opowieść o dwóch Strażnikach Teksasu Franku Harmerze (Kevin Costner) i Manny’m Gaultcie (Woody Harrelson), ściągniętych z emerytury i ponownie zatrudnionych jako śledczych specjalnych. Ich zadaniem było wóczas powstrzymanie napadów dokonywanych przez Bonnie Parker i Clyde’a Barrowa, w wyniku których zginęło m.in. 13 stróżów prawa. Warto podkreślić, że Hamer stał się legendą wśród to Strażników Teksasu. Przeżył ponad 100 strzelanin i zabił 53 osoby. Narracja w Highwaymen będzie różnić się od tej przedstawionej w filmie Arthura Penna z 1967 roku zatytułowanego Bonnie i Clyde. W głównych rolach wystąpili wówczas Warren Beatty i Faye Dunaway.
Pierwotnie Universal Studios chciało nakręcić film z Paulem Newmanem i Robertem Redfordem. Druga próba została podjęta w 2013 roku, kiedy w obsadzie znaleźli się Woody Harrelson i Liam Neeson. Niestety ostatni z mężczyzn wycofał się z projektu. Reżyserem obecnej wersji ma być John Lee Hancock (McImperium, Ratując Pana Banksa, Wielki Mike. The Blind Side), natomiast scenariusz, który cztery lata wcześniej został przygotowany przez Johna Fusco (Marco Polo, Babe, Młode strzelby), zostanie poprawiony przez Hancocka. Producentem widowiska będzie Casey Silver.
Źródło: Deadline / Ilustracja wprowadzenia: Touchstone Pictures