Dostaniemy prequel Rodziny Soprano?

Choć od zakończenia serii HBO zatytułowanej Rodzina Soprano minęło ponad 10 lat, to jej twórca nadal rozważa wyprodukowanie serialu w nieco innej formie, chociażby jako prequela. W finale serii widzieliśmy rodzinę Soprano – Tony’ego, Carmellę, Anthony’ego Jr. i Meadow – jedzącą wspólnie posiłek w restauracji, a w tle słychać było piosenkę zespołu Yoyage pt. Don’t stop believing. Zakończenie okazało się dość zaskakujące dla widzów, bowiem zamiast stosownego domknięcia serii otrzymali tylko uciętą w połowie scenę i nagłe pojawienie się napisów końcowych. Po sześciu sezonach było to dla wielu dziwne, lecz jej twórca David Chase zdołał po latach wybronić to posunięcie. Przy okazji 10. rocznicy końca Rodziny Soprano udzielił on krótkiego wywiadu EW wyjaśniając zakończenie serialu oraz to, czy są szanse na nakręcenie kontynuacji serialu i pokazanie tego, co wydarzyło się po napisach końcowych. Chase był jednak niechętny temu pomysłowi:

Nie chciałbym, aby coś takiego się wydarzyło. Ponowne obsadzanie ludzi? Wszyscy się starzeją, a ciężko jest dopasować odpowiednich aktorów do ról.

Nie mniej jednak, Chase pozostawia otwartą kwestię powrotu Rodziny Soprano w nieco innej formie. Tak, by przedstawić historię z ominięciem słynnej końcówki i bez konieczności zastepowania oryginalnej obsady (w tym nieżyjący James Gandolfini):

Można pomysleć o prequelu Rodziny Soprano. Nie wyobrażam sobie niczego poza tym pomysłem.

Twórca potwierdził też, że miał okazję przeprowadzić rozmowy ze studiem na temat konkretnego pomysłu, jednak nie podjęto wówczas żadnych wiążących decyzji. Przy czym przyznał, że bardziej skłaniałby się ku nakręcenie pełnometrażowego obrazu o dzieciństwie Tony’ego Soprano, gdy rządy w rodzinie sprawował wujek Junior oraz jego ojciec John.

https://www.youtube.com/watch?v=tJEuBZTrbcc

Źródło: Screen Rant / Ilustracja wprowadzenia: HBO