W zeszły czwartek skończył dopiero 21 lat, a już został obsadzony w rolach dwóch ikonicznych dla współczesnej popkultury bohaterów. Już niedługo powróci jako Spider-Man, a także będzie Nathanem Drakiem na dużym ekranie, w ekranizacji kultowego Uncharted. Wielu aktorów przez całą karierę chciałoby zagrać takie role. Ale młoda gwiazda Holywood, to także bardzo wygadany gość. Dzięki temu wiemy, że to dopiero początek wymarzonej dla niego kariery. W wywiadzie dla Interview Magazine opowiedział bowiem o innych swoich marzeniach i planach na przyszłość. A wśród nich są min. zostanie reżyserem w ciągu najbliższych dwudziestu lat, Oscar w przeciągu dziesięciu, a także zagranie Batmana oraz Jamesa Bonda.
Zobacz również: Legion samobójców – zdjęcia do sequela już w przyszłym roku?
Holland zadebiutował w Hollywood rolą u boku Naomi Watts i Ewana McGregora w katastroficznym filmie Niemożliwe. Potem na przestrzeni lat mieliśmy min. Zaginione miasto Z, W samym sercu morza oraz oczywiście Spider-Mana w uniwersum Marvela, który już niedługo, bo już 14 lipca, wystąpi po raz pierwszy jako główny bohater w solowym filmie Spider-Man: Homecoming. Mniej wiemy na temat drugiej ikonicznej roli Toma, Nathana Drake’a, bowiem ujawnionych na temat tego filmu szczegółów cały czas jest niewiele.
https://www.youtube.com/watch?v=NXHSvQSRnpQ&t
źródło: ScreenRant.com / ilustracja wprowadzenia: kadr ze Spider-Man: Homecoming