Baywatch: Słoneczny patrol – pierwsze opinie krytyków!

Wygląda na to, że kinowy Słoneczny Patrol nie radzi sobie zbyt dobrze, co ja mówię, ten film według krytyków to prawdziwa katastrofa! Portal RottenTomatoes, który zbiera dostępne w Internecie recenzje i opracowuje statystyki dla każdego z wydawanych współcześnie produkcji, podaje zatrważające wyniki dla omawianego obrazu. Otóż Baywatch: Słoneczny patrol w momencie pisania tego newsa uzyskał jedynie 6 pozytywnych recenzji z 43. Średnia ocena krytyków to zaledwie 4.1/10. Podobna sytuacja jest na portalu Metacritic – mniej obiektywnym niż RottenTomatoes, ponieważ jego przedstawiciele publikują jedynie linki do wybranych recenzji. Na 17 tekstów, jedynie 2 są w pełni pozytywne. Reszta to mieszane lub w całości negatywne opnie. Brzmi strasznie? To dopiero początek…

baywatccast

Zobacz również: Twórca dwóch ostatnich Bondów za sterami aktorskiego Pinokia!

Co tym razem nie zadziałało, iż produkcja jest tak strasznie miażdżona przez krytyków. Po pierwsze obrazowi wypomina się scenariusz będący niewspółgrającą ze sobą mieszanką mocnej komedii dla dorosłych oraz typowego, absurdalnego kina akcji. Po drugie politowanie wzbudza podobno poziom prezentowanego przez twórców humoru. Nie trudno się domyślić, że żarty kręcą się wokół seksu oraz roznegliżowanych panienek. Ponadto są wtórne i czerstwe, pozbawione pomysłu. Oczywiście zdarzają się tutaj również całkiem dobre momenty, kiedy produkcja kieruje się w stronę satyry, lecz to tylko pozory, w większości Baywatch: Słoneczny patrol to nieśmieszna komedia pełna niesmacznych i ciężkostrawnych sucharów, gdzie co drugie słowo to wulgaryzm. Gwarantuje, śledząc poczynania bohaterów nie raz, nie dwa spuścicie głowę z zażenowania. Poza tym krytycy wskazują, iż sama kategorie wiekowa R wcale nie pomaga uczynić film lepszym, a co gorsza, może spowodować zgoła odmienny skutek do planowanego. To właśnie spotkało Baywatch: Słoneczny patrol. Warto też dodać, iż w obrazie znalazło się miejsce dla uciążliwego lokowania produktu.

Zaskakujące są opinie krytyków, co do obsady widowiska. Podobno aktorzy naprawdę się postarali i stworzyli sympatyczną grupę ratowników, mimo iż scenarzyści zrobili wszystko, aby jak najbardziej utrudnić im to zadanie. Ponownie na ekranie bryluje Dwayne Johnson – widać charakterystyczny mięśniak na dobre zadomowił się w kinematografii i spisuje się coraz lepiej wraz z każdą kolejną produkcją. Dziennikarze chwaląc obsadę, ubolewali jednak nad rolą Priyanki Chopry, która podobno przez powierzoną jej postać nie mogła rozwinąć w pełni swoich skrzydeł. Podsumowując, aktorzy dali z siebie wszystko, to twórcy tym razem zawiedli na całej linii.

baywatch3

Zobacz również: Adrift – Sam Claflin i Shailene Woodley wyruszają w morską podróż!

Gwoździem do trumny okazała się niespójna konwencja. Twórcy rebootu nie wiedzieli, czy chcą stroić sobie żarty z oryginału, a może pozostać mu wierni duchem. Stanęli niezdecydowani w rozkroku, a to z pewnością nie pomogło produkcji, która momentami sama sobie zaprzecza. Podobno obraz jest również nieseksowny, co biorąc pod uwagę tyle atrakcyjnych aktorek w obsadzie, biegających po złocistych plażach i odzianych w skąpe stroje, wydaje się prawdziwym wyczynem.

Źródło: RottenTomatoes; Metacritic; Hollywood Reporter / Ilustracja wprowadzenia – materiały prasowe

Redaktor

Miłośnik kina akcji lat 80., produkcji młodzieżowych oraz wysokobudżetowych filmów przygodowych, fantasy i science-fiction. Widz szczególnym podziwem darzący oldskulowe animacje, a także pełne magii i wdzięku obrazy Disneya. Ukończył Politechnikę Gdańską i z wykształcenia jest specjalistą w dziedzinie szeroko pojętej chemii.

Więcej informacji o
,

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zarejestruj się, jeśli nie masz konta Nie pamiętasz hasła?