Platforma streamingowa Netflix powzięła zamiar wyprodukowania filmu animowanego opowiadającego o losach ukochanego szympansa Króla Popu – Bubbles’a. Światowy gigant poinformował o wykupieniu praw do produkcji i przedstawił osoby odpowiedzialne za nadchodzący projekt. Sama transakcja opiewała na ok. 20 milionów dolarów i została dopięta dzięki wygraniu przez Netflix zaciętej aukcji w Cannes. Film ma przypominać klimat zastosowany w Anomalisie z 2015 roku. Za Bubbles odpowiedzialni będą reżyserowie Taiki Waititi i Mark Gustafson. Waititi pracował ostatnio przy produkcji Thor: Ragnarok, a na temat nadchodzącej produkcji Netflixa wypowiedział się następująco:
Wiele osób wie, że jestem ogromnym fanem Króla Popu. Przede wszystkim zależy mi na tym, aby film oddał szacunek Michaelowi Jacksonowi i jego spuściźnie. Nie interesuje mnie nakręcenie biografii. Raczej przedstawienie historii zwierzaka, który próbuje zrozumieć świat. Chcę połączyć fakty i fantazję.
Zobacz również: Netflix zekranizuje Wiedźmina!
Scenariusz do filmu przygotował Issac Adamson, zaś producentami mianowani zostali Andrew i Walter z End Cue oraz Starburns Industries. Producentami wykonawczymi będą Issac Adamson i Lee Stobby.
Szympans Bubbles został kupiony przez Michaela Jacksona na początku lat 80. Towarzyszył przedwcześnie zmarłemu artyście przez wiele lat, mieszkając z nim w ranczu Neverland aż do momentu, gdy przebywanie z dorosłym pupilem stało się niebezpiecznie przez rosnącą agresję zwierzaka. Michael zmuszony był oddać przyjaciela do schroniska dla zwierząt na Florydzie, gdzie jednak regularnie go odwiedzał. Michael Jackson zmarł niespodziewanie w 2009 roku w wieku 51 lat.
Źródło: antyradio.pl, ilustracje: materiały prasowe