Nicolas Cage podpisał z wytwórnią Hannibal Pictures kontrakt na dwa filmy akcji tj. Red Squad i Zander. Zdjęcia do obydwu mają odbyć się w Portoryko od października, aż do końca bieżącego roku. Wcześniej aktor współpracował z Hannibal Classics należącej do Richarda i Patricii Rionda del Castro przy Ostatniej misji USS Indianapolis i Vengeance: A Love Story. Richard Rionda del Castro wyraził się dość dobrze o współpracy z Nicolasem Cage’m i zapowiedzianych obrazach z jego udziałem:
Zawsze oczekuję długotrwałej relacji z moimi gwiazdami i cieszy mnie współpraca z Nicolasem Cage’m. Myślę, że jest to uczucie odwzajemnione. Obiecuje wam wiele niespodzianek wraz z ogłoszeniem pozostałych ról w obu filmach.
Zobacz również: Nicolas Cage powróci w biografii Ronalda Reagana!
W Red Squad Cage wcieli się w byłego żołnierza Navy SEAL, który został warunkowo zwolniony z więzienia. Wraz z agentem DEA postanawia zmierzyć się z bezwzględnym baronem narkotykowym odpowiedzialnym za śmierć rodziny głównego bohatera. Film wyreżyseruje Alexander Witt, a scenariusz przygotuje Jorge Suarez, Cam Cannon, Scott Windhauser oraz David Sardi. Producentami widowiska będa: Richard Rionda Del Castro, Moshe Diamant, Luillo Ruiz i Oscar Generale.
Jeśli zaś chodzi o Zandera, to Cage będzie w nim grał Amerykanina żyjącego w Portoryko i prowadzącego rodzinną plantację kawę. Wkrótce to miejsce staje się obiektem ataku niebezpiecznego barona narkotykowego, pragnącego za wszelką cenę wykupić cały obszar. Gdy bohater, w którego wciela się Cage, odmawia sprzedaży, zostaje porwany, a później zmuszony do współpracy z miejscowym policjantem, by odegrać się na złoczyńcy. Scenariusz ma być napisany przez Scotta Windhausera, jednak ta produkcja nie ma jeszcze obsadzonego stanowiska reżysera. Producentami z kolei mają być: Richard Rionda Del Castro, Moshe Diamant i Luillo Ruiz.
Źródło: Variety / Ilustracja wprowadzenia: Rex Shutterstock/Variety