Gemini Man – Will Smith będzie zmuszony walczyć z samym sobą?

The Hollywood Reporter podaje, że trwają obecnie negocjacje z Willem Smithem w sprawie angażu do filmu Gemini Man w reżyserii Anga Lee. Według portalu obraz ma dotyczyć “starzejącego się zabójcy, który chce złożyć broń, lecz ostatecznie zostaje zmuszony do udziału w decydującym starciu z mlodszym o 25 lat klonem będącym u szczytu swym możliwości”. Projekt po raz pierwszy został przedstawiony przez Darrena Lemke’go (Gęsia skórka, Turbo) w 1997 roku i miał zostać wyreżyserowany przez Tony’ego Scotta, a produkcją zamierzano powierzyć Donowi Murphy’emu. Mówiono później o tym, że obraz mógłby zostać nakręcony przez Curtisa Hansona (Tajemnice Los Angeles, 8 mila) lub Joe’go Carnahana (Przetrwanie, Drużyna A). Scenariusz z kolei planowano zlecić m.in. Davidowi Benioffowi, Brianowi Helgelandowi, bądź Andrew Niccolowi. Do głównej roli brano pod uwagę Mela Gibsona, a nawet Clinta Eastwooda, co widać w materiale, nad którym pracował Carnahan razem z Jerry’m Bruckheimerem.

https://www.youtube.com/watch?v=MOpaJiP36Ig

Problemem, z jakim zmagała się ta produkcja, była konieczność obsadzenia jednego aktora w dwóch rolach przy wykorzystaniu efektów specjalnych. Wydaje się to jednak idealna produkcja dla Anga Lee, który miał już okazję pracować nad projektami wykorzystującymi w dużym stopniu najnowsze zdobycze technologiczne m.in. Życie Pi, a niekiedy nawet przekraczał pewne granice w tej kwestii jak chociażby przy Najdłuższym marszu Billy’ego Lynna.

Źródło: ComingSoon.net / Ilustracja wprowadzenia: ComingSoon.net