Stacja HBO przygotowuje obecnie nową adptację klasycznej powieści science-fiction Fahrenheit 451 pióra Raya Bradbury’ego. Główną rolę w tym projekcie zagra znany z superbohaterskiego widowiska Fantastyczna czwórka aktor Michael B. Jordan, który po raz kolejny będzie miał okazję igrać z ogniem. Wcieli się on bowiem w strażaka imieniem Montag, który żyje w utopijnym świecie przyszłości, gdzie straż pożarna zajmuje się paleniem książek, a wszelkie przejawy indywidualizmu są dławione. Montag nie kwestionuje swojej zwyczajnej egzystencji do czasu aż poznaje ekscentryczną młodą sąsiadkę, Clarissę. To ona przedstawia mu przeszłość, w której ludzie nie żyli w strachu, tylko kochali i radowali się każdą chwilą, a poglądy można było swobodnie wyrażać.
https://www.youtube.com/watch?v=v5t9WrW_ioU
Niestety, wszystko zaczyna się walić, kiedy zaniedbana żona Montaga, Mildred, usiłuje popełnić samobójstwo. Chwilę później znika Clarisse’a i wtedy już strażak zaczyna kwestionować absolutnie wszystkie zasady. Chowa nawet książki po domu, a gdy ten straszny sekret wyjdzie na jaw, Montag będzie musiał uciekać, by ratować swoje życie. Michael Shannon wcieli się w Beatty’ego, mentora głównego bohatera, który nie odbiera pozytywnie zmiany postawy podopiecznego. Powieść Fahrenheit 451 już raz została zekranizowana, w roku 1966 przez Francoisa Truffauta. Reżyserem nowej wersji jest Ramin Bahrani (99 Homes), a przy scenariuszu pomaga mu Amir Naderi. Powieść Bradbury’ego była także sporą inspiracją dla Kurta Wimmera, gdy ten w 2002 nakręcił kultowe Equilibrium, które również można nazwać nieoficjalną ekranizacją książki.
Zobacz również: recenzja polskiego serialu Historia Roja!
źródło: comingsoon.net / ilustracja wprowadzenia: kolaż własny/materiały prasowe/Evan Agostini/Invision/AP