Troszkę wody w Wiśle już upłynęło, odkąd rozdano tegoroczne Oscary. Walka Moonlight z La La Land przeszła już do historii, jednak tych dwóch niewątpliwie ważnych filmów nie milkną do tej pory. O tym pierwszym znów będzie głośno za sprawą władz Miami, miasta w którym dzieje się jego akcja. Film bowiem wpłynął na nich tak mocno, że już niedługo w największym z miast Florydy będzie można się przejechać Moonlight Way, od filmu Barry’ego Jenkinsa.
Zobacz również: Tak świętowano urodziny Charilego Chaplina w Szwajcarii
Pomysłodawczynią nadania ulicy nazwy jest jedna z Komisarzy hrabstwa Miami-Dade, Audrey Edmonson, która w jednym z wywiadów powiedziała:
Ten film, a przynajmniej ja tak to odbieram, pokazuje rzeczywistość w jakiej wielu z nas dorastało, żyjąc w tej właśnie dzielnicy. Dotyczy to także wielu dzieci mieszkających tam teraz, którym wmawia się że nie będą w stanie nic osiągnąć. Film pokazuje że niezależnie skąd pochodzisz, możesz zostać kimś.
Dodała również iż ma nadzieje, że pomysł ten przykuje uwagę całego kraju na przedmieścia, co pozwoli w przyszłości nieco zniwelować różnice między ludźmi zamieszkującymi biedne dzielnice, a znacznie zamożniejszymi mieszkańcami wielkich miast. Lokalizację Moonlight Way w Google Maps możecie zobaczyć poniżej.
źródło: Independent.co.uk / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe