Adam Sandler jest to aktor, którego z dużym prawdopodobieństwem wszyscy znają, ale nie wszyscy kochają. Sławę zyskał w latach 90. dzięki komediom: Billiy Madison, Farciarz Gilmore oraz Kariera Frajera. Trudno jednak dzisiaj powiedzieć, żeby filmy z jego udziałem były wysokich lotów. Ostatnie produkcje, w których wystąpił, Ridiculous 6 oraz The Do-Over zostały poważnie zjechane przez krytyke zdobywając w serwisie Rotten Tomatoes kolejno 0 oraz 5% świeżości. Wygląda na to, że nie tylko widzowie oraz krytycy nie zachwycają się jego ostatnimi dziełami. Mowa tutaj o jego pociechach. W rozmowie z Ellen DeGeneres powiedział:
Początkowo błagają żeby je zobaczyć, więc je im ostatecznie pokazuje. Po 20 minutach za każdym razem zaczynają się wiercić po czym słyszę: Możemy obejrzeć co innego? Na co odpowiadam: Nie.
https://www.youtube.com/watch?time_continue=206&v=WJyxmRPQZiQ
Zobacz również: Adam Sandler przedłuża współpracę z Netflixem
Niedawno stacja Netflix ogłosiła przedłużenie umowy z Sandlerem na kolejne 4 filmy. Jeden z nich już niedługo ujrzy światło dzienne. Sandy Wexler zadebiutuje na platformie 14 kwietnia.
Źródło: independent.co.uk / Ilustracja wprowadzenia: mat. prasowe