Wygląda na to, że podawana niedawno informacja o rozpoczęciu zdjęć do sequeli Avatara w sierpniu była nieco przesadzona. Sigourney Weaver, która mimo śmierci jej postaci w pierwszej części ma powrócić w sequelu twierdzi, że zdjęcia ruszą raczej jesienią.
Informacje o możliwym wystartowaniu prac na planie w sierpniu podał sam James Cameron. Podkreślił, że prace idą pełną parą i teraz poświęca już sequelom najbardziej kasowej produkcji w historii każdy swój dzień. Mimo to wspomniana aktorka nie wierzy, że jeszcze tego lata uda się rozpocząć kręcenie zdjęć:
Startujemy, startujemy i startujemy. Powiem szczerze, że wydaje mi się, że ruszymy ze zdjęciami w okolicach jesieni. Wiem, że fani są rozczarowani i zniecierpliwieni, ale nie tym się martwie. Martwie się tym, jak przywrócimy te fantastyczne scenariusze do życia, bo kiedy już nam się to uda, nie mam wątpliwości, że fani przekonają się, że było warto czekać.
Zobacz więcej: Avatar 2 – Sam Worthington zdradza szczegóły fabuły
Wiemy już, że oprócz Weaver do obsady wrócą też Sam Worthington i Zoe Salanda. potwierdzony jest też powrót Stephena Langa.
Choć nie mamy jeszce oficjalnych informacji, z niektórych wypowiedzi twórców i aktorów możemy wywnioskować, że Avatar 2 ma być właśnie poświęcony relacjom rodzinnym na Pandorze, Avatar 3 ma przybliżyć inne księżyce planety Polifem, a Avatar 4 ma być czymś w rodzaju prequela.
Źródło: Comingsoon.net/Fotografia wprowadzenia: Materiały prasowe