Avengers: Infinity War – Chris Evans o odejściu od roli Kapitana Ameryki!

Avengers: Infinity War zagości w kinach już za rok. Wkrótce po niej, świat ujrzy kolejną, czwartą już część Avengers, która wciąż pozostaje niezatytułowana. Jak już wiadomo, owe produkcje będą prawdopodobnie ostatnimi, w jakich zobaczymy Chrisa Evansa w roli Kapitana Ameryki, w którego wciela się nieprzerwanie aż od 2011 roku, kiedy to premierę miał pierwszy film o losach Steve’a Rogersa – Kapitan Ameryka: Pierwsze starcie. Od tego czasu Evans pojawił się w aż siedmiu filmach Marvel Studios. Jego kontrakt z wytwórnią dobiega jednak końca i możliwe, że wkrótce jego postać zniknie z ekranów na dobre. Rolę Kapitana Ameryki mieliby wtedy przejąć, zgodnie z komiksowymi opowieściami, Bucky Burnes/ Zimowy Żołnierz (Sebastian Stan) lub Sam Wilson/ Falcon (Anthony Mackie). 

Czy jednak aby na pewno? Chris Evans zapytany o swoje ewentualne odejście z Marvel Cinematic Universe nie był w stanie (i zapewne nie chciał) udzielić całkowicie jednoznacznej odpowiedzi:

To naprawdę nie zależy ode mnie. Mój kontrakt się kończy. Nie będę oponować przed kontynuowaniem roli. […] Kocham swoją postać i sposób, w jaki kreowany jest jej świat. Wytwórnia robi wspaniałe filmy, każdy z nich okazuje się istnym złotem w kinach. Jedynym powodem dla którego miałbym odejść byłoby zakończenie umowy. Zapytajcie o to ludzi z Marvela. Jeśli będą chcieli to kontynuować, jestem otwarty na dalszą współpracę. To trochę przypomina szkołę średnią: najpierw obserwujesz jak inni ją opuszczają, a później w mgnieniu oka sam stajesz się absolwentem. Trudno mi myśleć o pożegnaniu się z tym bohaterem…

Wygląda zatem na to, że Evans, w przeciwieństwie do np. Hugh Jackmana, nie chce jeszcze żegnać się ze swoją najbardziej rozpoznawalną rolą. Możliwe zatem, że Marvel Studios zdecyduje się na podpisanie kolejnego zobowiązującego kontraktu z aktorem. Plotki na temat fabuły dwóch kolejnych części Avengers mówią jednak, że Kapitan Ameryka, jako jeden z licznych, zginie w walce z Thanosem, jak to miało miejsce w zeszycie Infinity Gauntlet #6 z 1991 roku. Jeśli scenarzyści obiorą tą właśnie drogę i nie zdecydują się później za wskrzeszenie Rogersa, Chris Evans nie będzie miał raczej okazji do kolejnego występu w produkcjach Marvela. Czas jednak pokaże ile jest w tym prawdy.

Zobacz również: Vision już na planie Avengers: Infinity War! Zobacz zdjęcie!

Reżyserią filmu zajmują się bracia Russo, a za scenariusz odpowiada Christopher Markus oraz Stephen McFeely. Wśród producentów wykonawczych znajduje się Jon Favreau (Iron Man). Z tego, co wiemy na obecną chwilę w Infinity War pojawi się aż 67 postaci z marvelowskiego uniwersum! Feige dodaje również, że oba filmy będą się od siebie znacząco różnić. Szczegóły fabuły nie są jeszcze znane, jednak jak wiemy zjednoczeni bohaterowie walczyć będą ramię w ramię z pragnącym skompletować wszystkie sześć Kamieni Nieskończoności Thanosem.

W Avengers: Infinity War pojawią się m.in.: Robert Downey Jr. jako Tony Stark/Iron Man, Chris Evans jako Steve Rogers/Kapitan Ameryka, Chris Hemsworth jako Thor Odinson, Mark Ruffalo jako Bruce Banner/Hulk, Scarlett Johansson jako Natasha Romanoff/Czarna Wdowa, Jeremy Renner jako Clint Barton/Hawkeye, Chadwick Boseman as T’Challa/Czarna Pantera, Paul Rudd as Scott Lang/Ant-Man, Chris Pratt jako Peter Quill/Star-Lord, Zoe Saldana jako Gamora, Vin Diesel jako Groot, Benedict Cumberbatch jako Stephen Strange/Doktor Strange, Tom Hiddleston jako Loki Laufeyson, Samuel L. Jackson jako Nick Fury, Michael Rooker jako Yondu, Tom Holland jako Peter Parker/Spider-Man oraz Josh Brolin jako Thanos. Premiera filmu odbędzie się już 4 maja 2018 roku!

Źródło: collider.com | Ilustracja wprowadzenia: Materiały prasowe