Czy aktorski Mulan to musical? Sympatycy bajek Disneya mieli dość silną reakcję na możliwość, iż realizowany projekt będący adaptacją live-action animowanego filmu z 1998 roku, może nim nie być. Reżyserka obrazu, Niki Caro (Jeździec wielorybów), niedawno udzieliła wywiad dla Moviefone, z którego można było wysunąć jednoznaczny wniosek. Oto jego fragment:
Z tego, co rozumiem, aktualnie nie ma żadnych piosenek skomponowanych, bądź też przeznaczonych do adaptacji live-action animacji Mulan, ku przerażaniu moich dzieci.
Jednakże później Caro rozmawiała z LA Times. Tym razem twórczyni zaprzeczyła swojej wcześniejszej wypowiedzi na temat, czy omawiany film będzie musicalem.
Nie wiem, skąd to wszystko się bierze. Nigdy nie rozmawialiśmy na temat piosenek i żadna decyzja nie została jeszcze podjęta.
Nie zaczęłam jeszcze nad tym projektem w ogóle pracować.
Następnie w wywiadzie dla EW, który przeprowadzono w zeszły wtorkowy ranek, Sean Bailey, czyli prezes Motion Picture Production w Walt Disney Studios stwierdził: Mulan nie jest przeznaczony na musical, po czym dodał: ostateczna decyzja nie została jeszcze podjęta.
Zobacz również: Piękna i Bestia – nie będzie sequela! Możliwy spin off lub prequel! Film przekracza próg 400 milionów dolarów!
Fani zareagowali natychmiast, rozpaczając nad tym, iż w aktorskiej wersji kultowej bajki nie usłyszą swoich ulubionych piosenek. Niedawna adaptacja live-action wytwórni Disney zatytułowana Piękna i Bestia nie tylko zawierała doskonale znane sympatykom produkcji utwory, lecz również dodała zupełnie nowe!
Tak więc, czy Mulan będzie musicalem? Abstrahując od tego, pojawiły się inne dość ciekawe wiadomości. Mianowicie film będzie mocno pokrzepiający dla młodych dziewczyn. Bailey miał ostatnio wywiad z Vulture, na początku tego miesiąca, w którym ujawnił kilka informacji na temat obrazu o młodej kobiecie z czasów dynastii Han, która ubiera się jak mężczyzna, aby zostać wielkim wojownikiem.
Mulan to wyraźnie pokrzepiająca, kobieca historia, jednakże możemy przecież nieco odejść od pierwowzoru i zaskoczyć czymś nowym, spróbować uczynić film nieco bardziej szorstkim, mocniejszym, z błogosławieństwem Ridleya Scotta.
Źródło: ComingSoon.net / Ilustracja wprowadzenia – materiały prasowe