Wraz z wkroczeniem Disneya do świata Gwiezdnych Wojen wielu fanów gwiezdnej sagi miało wiele obaw, czy magia tego uniwersum nie zostanie stracona. Obawy okazały się jednak przesadzone, a Przebudzenie Mocy J. J. Abramsa okazało się wielkim hitem, choć różnice między podejściem do tej historii jego i George’a Lucasa są dość spore, o czym mówił ostatnio Frank Oz.
Wiadomo, że Lucas przymierzał się do stworzenia siódmej części, a motyw z Rey (młodą dziewczyną starającą się zostać jedi) również był w planach. Finn natomiast jest połączeniem kilku pomysłów Lucasa. Frank Oz w wywiadzie z Variety podkreśla jednak, że główne różnice nie są w samych postaciach:
Myślę, że choć są między nimi różnice, to Abrams znalazł fantastyczny kompromis. On sprawił, że Gwiezdne Wojny to znacznie bardziej rodzinna saga, ale jednocześnie zachował tak wiele z tego, co przekazał mu Lucas, robiąc ukłon w stronę fanów. George zapewne przybliżyłby inne historie i bardziej skupiłby się na psychologii postaci, ale trzeba oddać Abramsowi, że to co zrobił było idealnym połączeniem tych dwóch wizji i świetnie się bawiłem na Przebudzeniu Mocy.
Frank Oz podkładał głos pod Mistrza Yode, choć z początku George Lucas nie był przychylny jego kandydaturze, o czym Oz mówił w jednym z wywiadów:
https://www.youtube.com/watch?v=mY-F7R4M2LE
Zobacz Również: Star Wars: The Last Jedi – Yoda powróci w kolejnej części Gwiezdnych wojen?
Ósma część gwiezdnej sagi, czyli Star Wars: The Last Jedi trafi do kina13 grudnia 2017. Reżyserią i scenariuszem zajmie się Rian Johnson (Looper: Pętla czasu). Szczegóły fabuły nie są jeszcze znane. Wiadomo jednak, że w kolejnej części ponownie zobaczymy: Marka Hamilla, Carrie Fisher, Adama Drivera, Daisy Ridley, Johna Boyegę, Lupitę Nyong’o, Oscara Isaaca, Domhnalla Gleesona, Anthony’ego Danielsa, Gwendoline Christie oraz Andy’ego Serkisa. Do obsady natomiast dołączyli: Benicio Del Toro, Laura Dern oraz Kelly Marie Tran.
Źródło: furiousfanboys.com/Fotografia wprowadzenia: Materiały prasowe