La La Land zamiast Moonlight! Żart londyńskiego kina!

Pooscarowe nastroje udzieliły się każdemu. Trudno się dziwić, bowiem o sytuacji z finału 89. gali rozdania Nagród Akademii ciężko będzie zapomnieć. Do wyczytania złej produkcji w tej najważniejszej kategorii w historii tych nagród jeszcze nei doszło. Przypominamy, że na scenę zostali poproszeni twórcy musicalu La La Land, żeby po chwili na ich miejsce weszli twórcy prawdziwego tegorocznego zwycięzcy, Moonlight. Sytuację postanowili powtórzyć pracownicy jednego z londyńskich kin, puszczając podczas planowanego seansu Moonlight, 20 sekund dzieła Damiena Chazelle. Manager placówki komentuje:

Nie był to akurat prawdziwy film, ale krótki fragment jednego ze zwiastunów. Po tych kilku sekundach wyłączyliśmy to i udawaliśmy niezdarnych, żeby sytuacja wyglądała jak zwyczajna pomyłka.

Zgromadzona na sali widownia załapała żart i sprawa zakończyła się ich śmiechem i oklaskami. Poniżej załączamy sytuację z gali:

https://www.youtube.com/watch?v=rvK-g1rehpU

Zobacz również: Oscary 2017 – wyniki!

Za oscarową wpadkę odpowiedzialność wzięła firma PricewaterhouseCooper, od kilkudziesięciu lat świadcząca swoje usługi w drukowaniu nazwisk zwycięzców na kopertach. Winny sytuacji był jej pracownik, Brian Cullinan, który omyłkowo podał złą kopertę gwiazdom filmu Bonnie i Clyde, Warrenowi Beatyy i Faye Dunaway, mających wyczytać laureata w kategorii najlepszy film. 

Źródło: independent.co.uk / Ilustracja wprowadzenia: mat. prasowe