Nie żyje Bill Paxton

Aktor najbardziej znany z ról m.in. w Titanicu (jako Brock Lovett), Obcym – decydującym starciu (jako szeregowiec W. Hudson), Twisterze (jako Bill Harding), U-571 (jako porucznik komandor Mike Dahlgren), Na skraju jutra (jako starszy sierżant Farell), Wolnym strzelcu (jako Joe Loder) czy serialach Trzy na jednego (jako Bill Henrickson) oraz Dzień próby (jako Frank Rourke), zmarł w niedzielę (26.02) w wieku 61 lat. Powodem śmierci były komplikacje pooperacyjne, o czym poinformował przedstawiciel rodziny w oświadczeniu przekazanym magazynowi People. Napisano również, że aktor „był kochającym mężem i ojcem, który rozpoczął swoją karierę w Hollywood od pracy nad filmami w wydziale sztuki i przez następne cztery dekady dał się poznać jako doskonały aktor i filmowiec. Jego pasja do sztuki odczuwali wszyscy, którzy go znali, a serdeczność i niestrudzony charakter były wręcz niezaprzeczalne”.

https://www.youtube.com/watch?v=HCIK_AN8Zn4

Ostatnim filmem, w jakim będzie można zobaczyć aktora to nadchodzący The Circle w reżyserii Jamesa Ponsoldta. Na ekranie towarzyszyć mu będą m.in. Tom Hanks, John Boyega oraz Emma Watson. W wywiadzie udzielonym The Guardian w 2002 roku, że „zdołał wykreować różne role. Widzicie, nie wierzę w rozgraniczenie między bohaterami i złoczyńcami. Moim zdaniem, dana osoba jest zdolna zarówno do wielkiej niegodziwości, jak i bohaterstwa. Największym rozczarowaniem dla mnie jest nie otrzymanie ról romantycznych, o których zawsze marzyłem. Miałem jednak całkiem udaną karierę aktorską. Wiecie co? Jeśli skończyłbym z tym wszystkim, znalazłoby się z pewnością dziesięciu innych facetów gotowych zając moje miejsce”.

Smutek z powodu odejścia aktora wyrazili także jego koledzy z branży. Tom Hanks napisał na swoim profilu Twitterze, że zmarły był „cudownym człowiekiem”, a Jamie Lee Curtis, która wystąpiła z Paxtonem w Prawdziwych kłamstwach, nie potrafiła się z pogodzić z tą wiadomością i określiła go jako „zabawnego, utalentowanego i kochającego człowieka”.

Źródło: BuzzFeed / Ilustracja wprowadzenia: Deadline

Dziennikarz

Fan uniwersum Gwiezdnych wojen, miłośnik science fiction i fantasy oraz człowiek od wielu lat zafascynowany Japonią. W wolnych chwilach pisze, czyta i słucha muzyki z lat 70., 80. i 90.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zarejestruj się, jeśli nie masz konta Nie pamiętasz hasła?