Keanu Reeves z chęcią powróci do Matrixa … Stawia tylko jeden warunek!

Minęło już niemal 18 lat, odkąd wówczas jeszcze bracia Wachowscy szturmem podbili świat swoją olśniewającą wizją Matrixa. I choć zaangażowani w ten projekt filmowcy podążyli w różne, często przeciwne kierunki, to jest ktoś, kto nie zmienił się ani trochę. Tak, wasze domniemania są słuszne – Keanu Reeves. Aktor nadal prezentuje świetną formę i z przyjemnością spuszcza manto kolejnym złoczyńcom, czego efekty możemy podziwiać chociażby w ostatnim Johnie Wicku 2. Film ten pełni jednak jeszcze jedną funkcję. Prócz utwierdzenia nas w przekonaniu, iż Keanu Reeves odkrył sekret nieśmiertelności, zjednoczył on na jednym planie część matrixowej obsady. Laurence Fishburne jako Król Bowery ponownie udziela Wybrańcowi mentorskich wręcz rad oraz zapomogi, natomiast Chad Stahelski, reżyser Johna Wicka 2, był dublerem Keanu Reevesa we wszystkich filmach trylogii braci Wachowskich. Nic więc dziwnego, że prasa zaczęła poszukiwać jakichś ukrytych nawiązań do uznanej marki Matrixa – w końcu ta osobowa zbieżność nie mogła być dziełem przypadku. A nawet jeśli była, to na pewno wzbudziła w aktorach miłe wspomnienia podszyte pokaźną nutką nostalgii. Czy powrót do Matrixa jest zatem możliwy? Czy powstanie Matrix 4? Czy Keanu Reeves jest zainteresowany powrotem do tej serii? Takimi pytaniami dziennikarze uraczyli Keanu Reevesa, gdy ten promował swój najnowszy film na Wyspach Brytyjskich. Jaka była jego odpowiedź? Najlepsza z możliwych!

Wachowskie [teraz już siostry – przyp.red.] muszą być w ten projekt zaangażowane. Muszą napisać scenariusz i zająć się reżyserią. I wtedy zobaczymy, jak sprawy się potoczą, ale ta … Nie wiem, to byłoby dziwne, ale czemu nie? Ludzie umierają, opowieści już nie, zatem za pośrednictwem powieści można zyskać nieśmiertelność.

matrixneo

Zobacz również: Powstanie damska wersja Johna Wicka! Film ma już reżysera!

Keanu Reeves najwyraźniej podziela poglądy, wedle których prawa do szperania we franczyzie powinny posiadać wyłącznie osoby, które daną serię powołały do życia. I słusznie – kto bowiem zna i rozumie swoje dziecko lepiej niż rodzeni rodzice? Problem polega jednak na tym, iż nieznane jest stanowisko w tej kwestii samych Wachowskich. W 2014 roku chodziły słuchy, jakoby planowały one powrócić do świata Matrixa z nową trylogią, lecz jak sami widzimy nic z tych plotek nie wynikło. Ponadto rok temu, producent oryginalnej serii, Joel Silver przyznał, iż nie rozmawiał z nimi o kontynuacji, a cały koncept na filmowe dzieło został zaprojektowany właśnie z myślą o trylogii. Nie wiemy zatem, czy do niniejszych rozmów doszło i czy w ogóle taki pomysł kiełkuje w głowach sióstr Lany i Lilly. Niemniej jednak grunt pod stworzenie czegoś nowego jest całkiem solidny – zakończenie Matrix Rewolucje przedstawia nam bowiem Wyrocznię, która sugeruje, iż „pewnego dnia dane nam będzie znów zobaczyć Neo”. W zamyśle ten tekst miał posiadać filozoficzne konotacje, ale dlaczego by nie użyć go jako punktu wyjścia nowej trylogii …

Źródło: movieweb.com / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe

Redaktor

Najbardziej tajemniczy członek redakcji. Nikt nie wie, w jaki sposób dorwał status redaktora współprowadzącego dział publicystyki i prawej ręki rednacza. Ciągle poszukuje granic formy. Święta czwórca: Dziga Wiertow, Fritz Lang, Luis Bunuel i Stanley Kubrick.

Więcej informacji o
,

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zarejestruj się, jeśli nie masz konta Nie pamiętasz hasła?