Lin-Manuel Miranda, czyli odtwórca głównej roli w przedstawieniu Hamilton podczas THR’s Awards Chatter podcast zapytany o to, czy powstanie filmowa adaptacja przedstawienia, odpowiedział: „Tak! Kto wie kiedy? Nie wydaje mi się, żebym skończył z tą rolą.” Jest to dobra wiadomość dla fanów Mirandy ponieważ możliwe, że nie tylko otrzymamy film na podstawie musicalu, ale też zagra on główną rolę. Reżyser Ryan Coogler (Creed, Black Panther) powiedział, że chętnie wyreżyserowałby adaptację, ale w związku z wieloma innymi projektami, nie jest pewien, że tak się stanie. W każdym razie Hollywood czeka na tą produkcję z otwartymi ramionami.
Zobacz również: „Logan: Wolverine – znamy obsadę polskiego dubbingu!”
Pewnie u wielu z was tytuł Hamilton obił się o uszy. Jest to Broadway’owy musical z 2016 roku o życiu ojcu założyciela Stanów Zjednoczonych Alexandra Hamiltona. Przedstawienie szybko zaczęło zdobywać bardzo wysokie noty w recenzjach oraz pobijało rekordy sprzedaży biletów. Warto też dodać, że film to połączenie historii o początkach Stanów Zjednoczonych, o zdradzie, miłości, przyjaźni i polityki, ale także hip-hopu, który uczynił ten spektakl takim fenomenem. Wiele piosenek z przedstawienia zawiera nawiązania do amerykańskiego rapu, a błyskotliwość niektórych piosenek po prostu zwala z nóg i powoduje, że widzowie nie mogą wytrzymać ze śmiechu.
Zobaczylibyście adaptację tego przedstawienia na dużym ekranie? Piszcie w komentarzach!
Źródła: screenrant.com / ilustracja wprowadzeniowa: mat. prasowe