Od piątku Amerykanie mogą w swoich kinach oglądać drugą część serii Journey to the West. Pierwsza odsłona zarobiła ponad 215 milionów dolarów, stając się wielkim hitem szczególnie w rodzimych Chinach. Do kin przyciąga na pewno nazwisko znanego w Polsce chociażby z Shaolin Soccer Stephena Chowa, który przy The Demons Strike Back odpowiadał za scenariusz. Dlatego też prócz świetnej akcji i niezwykłych wizualiów możemy liczyć na dużą dawkę dobrego humoru. Sami dystrybutorzy opisuję tę produkcję jako nietypową komedię kumpelską. Jednakże o wyjątkowości filmu nie trzeba za bardzo przekonywać, wystarczy obejrzeć poniższy zwiastun, by przekonać się, że widza czeka naprawdę niezwykły seans.
https://www.youtube.com/watch?v=PLRO7mzVFHg
Fabuła Journey to the West: The Demons Strike Back opowiada o małpim mnichu, który wraz z trzema uczniami kontynuuje podróż na zachód. Z zewnątrz kompania wygląda na zżytą i zgraną, lecz to tylko pozory. Serca i umysły bohaterów trawią liczne napięcia prowadzące do niezgody oraz konfliktów. Wewętrzne nieporozumienia protagonistów mogą stanąć im na drodze i być poważną przeszkodą przy pacyfikowaniu sprytnie ukrywających się demonów, nękających przemierzaną przez nich krainę. Budżet produkcji wyniósł ponad 60 milionów dolarów. W rodzimych Chinach film miał premierę 28 stycznia 2017 roku i już w pierwszy weekend zarobił około 85 milionów dolarów.
źródło: youtube.com / ilustracja wprowadzenia: kadr z filmu