Martin Scorsese porzuca filmową biografię Franka Sinatry!

Mimo godnego podziwu dorobku reżyserskiego i wielu sukcesów najwyższych lotów na koncie, Martin Scorsese nie daje sobie na wstrzymanie. Przed twórcą bardzo pracowity okres, gdyż oprócz promowania swojego najnowszego dzieła pt. Milczenie, musi gdzieś po godzinach zajmować się produkcją gorąco wyczekiwanego Irishmana oraz filmowej biografii Franka Sinatry. Okazuje się jednak, że z przyczyn od reżysera niezależnych ubędzie mu kilku obowiązków … W wywiadzie dla Toronto Sun Scorsese przyznał, iż na tę chwilę porzuca on projekt znany pod roboczym tytułem jako Sinatra. Czym zmotywował on swoją decyzję? Przeczytajcie sami:

Nie możemy tego zrobić! … Myślę, że to już koniec. Oni [rodzina Franka Sinatry] nie godzą się na ten film. Jeśli tylko uda wam się ich namówić do zmiany zdania, to jestem z powrotem! […] Niektóre kwestie są zbyt „delikatne” dla rodziny i ja to w pełni rozumiem. Ale jeśli oczekują ode mnie, że nakręcę ten film, to nie mogą ukrywać przede mną pewnych rzeczy! Problem polega na tym, iż Sinatra był bardzo skomplikowaną osobą. Wszyscy z jego rodu są skomplikowani, ale on szczególnie.

0929 frank sinatra donna reed ftr

Zobacz również: The Irishman jak Łotr 1.? Twórcy zamierzają skorzystać z tego samego rodzaju CGI!

Słysząc takie słowa nie sposób nie przywołać, owianych już nie małą sławą, powiązaniach muzyka oraz aktora z organizacjami przestępczymi. Biorąc pod uwagę zamiłowanie Martina Scorsese do właśnie takich „złożonych” charakterów, trudno się dziwić, iż chciał on wedrzeć się do najgłębiej skrywanych tajemnic z życia Franka Sinatry. Z drugiej strony trudno również odmówić rodzinie prawa do trzymania swych interesów pod kluczem. Tak czy owak produkcja filmu biograficznego utknęła w martwym punkcie i póki co nie zanosi się na zmianę tego stanu rzeczy. Co to oznacza dla nas kinomanów? A między innymi to, że na następny film Martina Scorsese poczekamy przynajmniej do końcówki 2018 roku – wtedy właśnie planowana jest premiera Irishmana. Zanim to jednak nastąpi, to w lutym do naszych kin trafi wspomniane Milczenie, które już teraz przez wielu stawiane jest wśród faworytów do zdobycia Oscara. Czy tak będzie w rzeczywistości? Przekonamy się 26 lutego!

Źródło: collider.com / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe

Redaktor

Najbardziej tajemniczy członek redakcji. Nikt nie wie, w jaki sposób dorwał status redaktora współprowadzącego dział publicystyki i prawej ręki rednacza. Ciągle poszukuje granic formy. Święta czwórca: Dziga Wiertow, Fritz Lang, Luis Bunuel i Stanley Kubrick.

Więcej informacji o

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zarejestruj się, jeśli nie masz konta Nie pamiętasz hasła?