Gwiezdne Wojny: Przebudzenie Mocy swoją premierę odnotowało już ponad rok temu, lecz nadal nie milkną echa dotyczące największego twistu fabularnego w historii niniejszego uniwersum – zdjęcia maski przez Kylo Rena … ekhm, tak, zostawmy jednak te uszczypliwości na boku, gdyż postać ta odegra znaczącą rolę w kolejnych filmach sagi, zatem chcemy lub nie, musimy przyzwyczaić się do nowego antagonisty. Tutaj powstaje jednak pytanie, jak długo pozostanie on tym czarnym charakterem? Z seansu pierwszej odsłony nowego kanonu Disneya dowiadujemy się bowiem, iż w Benie Solo „ciągle znajduje się dobro”, zupełnie tak jak w przypadku jego dziadka Anakina Skywalkera. Adam Driver, odtwórca niniejszej postaci, widocznie przestraszył się losu swojego przodka, gdyż ujawnił nam ścieżkę, którą może podążyć Kylo Ren w VIII Epizodzie Gwiezdnych Wojen. I bynajmniej nie jest ona związana z nieograniczoną potęgą i okrucieństwem charakterystycznymi dla ciemnej strony Mocy. Oto co Ren zyskał po wydarzeniach z Przebudzenia Mocy:
Wydaje mi się, choć jest to bardzo górnolotna odpowiedź, że [Kylo Ren] zyskał człowieczeństwo. Mimo tego, iż mamy do czynienia z blockbusterem, to nie poszliśmy po najmniejszej linii oporu. W Przebudzeniu Mocy poruszyliśmy sporo wątków w taki sposób, aby móc je wyjaśnić w kolejnym epizodzie i żeby całość nabrała wyraźnego sensu. Jednakże nadal stanowią one o istocie Gwiezdnych Wojen. Są to bowiem filmy z niezwykłym, ponadczasowym przesłaniem społecznym. George Lucas stworzył niniejsze uniwersum niejako w odpowiedzi na wojnę w Wietnamie, a i ja z rozmów z J.J. Abramsem oraz Rianem Johnsonem pamiętam ten rodzaj terroryzmu, który wówczas tam panował. Obie strony konfliktu czuły się moralnie usprawiedliwione do robienia najbardziej karygodnych rzeczy, aby osiągnąć to, co uważały za słuszne.
Zobacz również: Łotr 1. Gwiezdne wojny – Historie – ścieżka dźwiękowa [Recenzja i odsłuch]
Jak zatem widzicie drogie dzieci, historia jest matką wszystkich nauk, a nawet tak niepozorne blockbustery jak Gwiezdne Wojny mogą stanowić kopalnię wiedzy powszechnej. Pamiętajcie o tym, gdy ktoś będzie starał się wam wmówić, że filmy to strata czasu … Niemniej jednak wypowiedź Adama Drivera wyraźnie sugeruje (czego mogliśmy się już domyślać), iż VIII Epizod może nas solidnie zaskoczyć pod względem fabularnym. A przynajmniej uczyni to Kylo Ren, który widocznie celuje w miano specjalisty od twistów oraz innych niespodzianek.
Źródło: movieweb.com / Ilustracja wprowadzenia: deviantart.com