Na starcie zachęcam do ponownego obejrzenia teasera filmu Thor: Miłość i grom. Jeżeli po seansie i przeczytaniu tekstu uda wam się znaleźć coś ciekawego, to dajcie znać w komentarzach. Teraz, przejdźmy do rzeczy!
Na samym starcie naszym oczom ukazuje się mały chłopiec, który chwilę później okazuje się być bogiem piorunów z MCU! Wygląda więc na to, że w filmie zobaczymy przynajmniej jedną retrospekcję, która zagłębi się w życie Thora. Przejdziemy przez jego dzieciństwo, oraz wczesne etapy dorosłości. Jak możecie zauważyć w owym fragmencie, superbohater Marvela przywdzieje klasyczny strój z komiksów oraz ten z Thora z 2011 roku.
Thor with the comic-accurate look in #ThorLoveAndThunder! ⚡️ pic.twitter.com/HLWxYPis1N
— MCU Report (@MCUReport) April 18, 2022
Głównym motywem filmu Thor: Miłość i grom zdaje się być poszukiwanie przez Thora prawdziwego siebie oraz swojego przeznaczenia. Bóg piorunów od 11 lat jest integralną częścią MCU i wcale nie wydaje się, jakby postać ta miała nas opuścić… na zawsze. Możliwe jednak, że czeka nas mały odpoczynek od postaci granej przez Chrisa Hemswortha. W jednym z kadrów widzimy Thora zakopującego Stormbreakera i spoczywającego na zboczu. Fragment ten został umieszczony na samym początku zwiastuna, ale co jeśli jest to jedna z ostatnich scen filmu? Być może tak jak Thanos, Thor wypełni swoje przeznaczenie, przekaże swój boski tytuł Jane Foster i w końcu odpocznie na oddalonej od kłopotów planecie. Myślę, że byłoby to wspaniałe odstawienie tej postaci na bok, na korzyść innej wznoszącej się gwieździe MCU.
Ostatni raz jak widzieliśmy Thora, wyglądał on… trochę inaczej. Po przegranej bitwie z Thanosem trochę mu się przytyło, ale wszystko zdaje się powracać na właściwą drogę. Thor dołączył do Strażników Galaktyki i rozpoczął proces powrotu do formy. W jednym z kadrów widzimy Thora ćwiczącego w lochach, w którym dawno, dawno temu został uwięziony pewien gigant. Najzabawniejszym detalem w tej scenie jest jednak jego czapka, na której znajduje się napis: Najsilniejszy Avenger. Thor, jak widać, nie daje za wygraną.
Star-Lord, Groot, Rocket, Nebula, Mantis, Drax oraz Kraglin powracają! Strażnicy Galaktyki po raz kolejny zmieniają swój skład, a przynajmniej na chwilę dołączy do nich potężny Thor. Wygląda jednak na to, że bóg piorunów nie będzie im towarzyszył przez dłuższy czas, gdyż – jak wspomniałem – Thor będzie poszukiwał swojej własnej ścieżki. Tak czy siak, Strażnicy Galaktyki to ciekawy dodatek w historii o Thorze.
P.S. Kraglin chyba w końcu nauczył się posługiwać strzałą Yondu.
Jak wspomniałem, przygoda Thora ze Strażnikami Galaktyki zakończy się w tym filmie. Dzięki teaserowi możliwe, że poznaliśmy miejsce ich rozstania. W jednym z fragmentów widzimy Thora oraz powracającego Korga, w miejscu przypominające kosmiczne wysypisko śmieci. Może to być właśnie Sakaar z filmu Thor: Ragnarok.
Jak możecie również pamiętać, przed premierą Ragnarok, spekulowało się, że w filmie pojawi się Beta Ray Bill, gdyż jego podobizna znalazła się na jednym z budynków tej planety. Niestety, superbohater nie zagościł wtedy na ekranach, ale może teraz się uda. Być może nawet otrzymaliśmy już scenę z tą postacią… Jak możecie zauważyć na poniższym kadrze, po lewej stronie jest zadziwiająco dużo pustego miejsca. Jestem w 100% przekonany, że postać, która powinna się tam znajdować, została usunięta, aby uniknąć spoilerowania niespodzianek. Zapewne wielu z was od razu powie, że Jane Foster znajduje się na tym miejscu. Aczkolwiek, nie byłoby to trochę nielogiczne rozwiązanie. Pojawienie się Jane, nie jest już żadną tajemnicą.