Chciałoby się rzec, Moc zadecydowała. George Lucas wreszcie znalazł miejsce, w którym może ulokować swoje muzeum. Po tym jak z gry odpadło Chicago, stało się jasne, że jedyną opcją jest powrót na Zachodnie Wybrzeże. Co prawda nie będzie to San Francisco, ale Lucas Museum of Narrative Art pozostaje w domu – w Kalifornii. Zostanie ono bowiem wybudowane na Exposition Park, niedaleko Uniwersytetu Południowej Kalifornii, w Los Angeles. Taką wiadomość ogłosił burmistrz Miasta Aniołów, Eric Garcetii:
Wierzę w przesłanie muzeum George’a Lucasa, toteż zrobiliśmy wszystko, aby ostatecznie zostało ono wybudowane u nas. Wiem, że Los Angeles zapewni temu miejscu odpowiednią liczbę zwiedzających.
Zobacz również: Pokemon Go – Gra zabroniona w Chinach! Z troski o ludzi?
A więc nareszcie saga pod tytułem „muzeum Lucasa samo bez domu” dobiegła końca. Sprawa ciągnęła się przez kilka lat, ale chyba możemy uznać, że rozwiązała się w najlepszy możliwy sposób. George Lucas w końcu uruchomi zatem swój projekt, gdzie zwiedzający będą mogli podziwiać fotografię artystyczną, sztukę popularną, przeróżne ilustracje, komiksy oraz prywatną kolekcję właściciela, na którą składają się gadżety z jego filmowej przeszłości. Póki co nie wiemy, na kiedy szykowane jest uroczyste otwarcie, ale możemy domyślać się, iż będzie ono huczne. W końcu niecodzienne stawia się budynki o powierzchni niemal 25 tysięcy metrów kwadratowych!
Źródło: mashable.com / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe