Nowy początek przed i po zastosowaniu efektów specjalnych! Zobacz niesamowite wideo!

Rok 2016 już za nami, a wraz z nim do melodii przeszłości należy wpisać takie produkcje z gatunku science fiction jak Star Trek: W nieznane, Łotr 1. Gwiezdne Wojny, czy Pasażerowie. Choć fani poszczególnych uniwersów oburzyliby się stwierdzeniem, iż filmy te są do siebie podobne, to nie da się ukryć posiadania przez nie jednej wspólnej cechy – wszystkie są blockbusterami. Z tym natomiast najczęściej wiąże się niezobowiązująca historia, efekciarskie aktorstwo oraz mało wyuzdany warsztat reżyserski. Jednakże nie wieszajmy psów na kinie sci-fi – miniony rok uraczył nas bowiem również niezwykle interesującą produkcją Dennisa Villeneuve. Mowa oczywiście o Nowym początku, który już w pierwszych popremierowych recenzjach nominowany był do wszystkich kategorii oscarowych.

Zobacz również: Nowy początek – ścieżka dźwiękowa [Recenzja i odsłuch]

Czyja w tym zasługa? Ano przede wszystkim samego Villeneuve, który dał wyraźnie do zrozumienia, że w gatunku sci-fi czuje się jak ryba w wodzie. Niemniej jednak, o czym rzadko (o dziwo) się wspomina w kontekście Nowego początku, filmowcy posłużyli się masą efektów specjalnych, aby nadać swemu dziełu spójny i realistyczny wygląd. Zastanawiacie się w jakim stopniu atmosfera produkcji zawdzięcza swoją wyjątkowość komputerowemu wspomaganiu? Dzięki Oblique FX możecie już porzucić swe domysły, gdyż Kanadyjczycy profesjonalnie zajmujący się implementowaniem efektów specjalnych zaserwowali nam wideo ukazujące różnice pomiędzy materią „surową”, a przerobioną. Zapraszamy do podziwiania i oglądania!

Źródło: independent.co.uk / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe