Fight Room Podcast i Movies Room Podcast
Dotychczas odwiedzili nas między innymi: Piotr Stramowski, Piotr Witkowski, Tomasz Raczek, kilku opiniotwórczych blogerów popkulturowo-filmowych (Łulasz Stelmach, Bartek Czartoryski), dziennikarze, krytycy filmowi, reżyserzy. Kolejnymi goścmi czekającymi w kolejce są: Małgorzata Kożuchowska, raper Żabson, aktor Kamil Nożyński. Nie jest to wprawdzie podcast na żywo w ścisłym tego słowa znaczeniu, lecz i tak staramy się publikować zmontowaną rozmowę wideo kilka godzin po jej zakończeniu. Kanał póki co liczy 2 tys. subskrybentów, a ich liczba wciąż rośnie. Wyświetlenia materiałów wideo wahają się pomiędzy 9 – 1 tys. Jest to zależne od premiery kinowej, zaproszonego gościa lub tego, jak gorący jest filmowy temat poruszany w podcaście. W ciągu ostatniego miesiąca przybyło tysiąc nowych subskybentów.
Xiaomi Mi 9
Największą trudnością techniczną była rejestracja trzech ujęć w HD o jednakowych parametrach obrazu, aby potem bezboleśnie to wszystko zmontować bez czasochłonnej obróbki wideo. Dzięki pomocy Xiaomi Polska szybko przestało to być problemem. Do testów udostępniono nam trzy identyczne telefony Mi 9, które okazały spełniać wszystkie potrzeby początkujących podcasterów. Parametry technicznie Xiaomi Mi 9 to:
Relacja jakość – cena
Są to telefony zadziwiająco tanie, biorąc pod uwagę stosunek jakości do ceny. Obecnie cena tych telefonów nie przekracza 1700 zł. Do rejestrowania podcastów otrzymaliśmy czarną wersję kolorystyczną. Telefon nie tylko dobrze wygląda (minimalistyczny design jest wręcz idealny, jeśli używa się telefonów głownie jako kamery do nagrywania), ale również jego ergonomia użytkowania również stoi na bardzo wysokim poziomie. Nasze telefony w studiu nagraniowym są ciągle przymocowane do statywów, przez co mogły być narażone na upadek. Wprawdzie nie sprawdzaliśmy, jak telefon zachowuje się po czymś takim, bo na szczęście do takiej sytuacji nie doszło, ale aparat jest chroniony przez szafirowe szkło, więc to bardzo solidny typ sprzętu i widać to na pierwszy rzut oka. Wygląda więc na urządzenie, o które nie powinno się martwić, jeśli zaproszony gość przez przypadek zahaczy butem o statyw. Na froncie, oprócz 6,39-calowego wyświetlacza zajmującego naprawdę dużą przestrzeń panelu (jest to przydatne podczas sprawdzania ujęć nagrania, gdy telefon jest na statywie), mamy notcha w kształcie kropli wody, w której to umieszczono kamerkę do selfie.
Pamięć, pamięć, pamięć
To rzecz, która jest w przypadku nagrywania czasami prawie dwugodzinnych rozmów najważniejsza. Wbudowane 128 GB pamięci pozwala na kilka godzin bezstresowej nagrywki w jakości HD lub nieco krócej, ale wciąż wystarczająco w jakości 4K. Do wykorzystania przez użytkownika zostaje równo 109 GB szybkiej pamięci. Androbench podaje, że osiągane są takie wynki:
– szybkość ciągłego odczytu danych: 782,31 MB/s,
– szybkość ciągłego zapisu danych: 192,1 MB/s,
– szybkość losowego odczytu danych: 132,68 MB/s,
– szybkość losowego zapisu danych: 107,29 MB/s
Telefon spełniający wszystkie potrzeby podcastera
Xiaomi Mi 9 działa, nie boję się użyć tego słowa, po prostu rewelacyjnie. Przez cały okres testów nie dawał mi żadnych powodów do narzekań, a bateria pozwala nagrać pięć godzin podcastu w trybie ciągłej pracy. Wstyd się przyznać, ale gdy nagrywaliśmy (jeszcze zanim uzyskaliśmy pomoc Xiaomi Polska), pierwsze dwa materiały naszymi telefonami z dużo mniejszą pamięcią, okazało się w trakcie nagrywania jednej z rozmów, że brakuje już miejsca. Teraz ten problem odszedł do lamusa, a podcast staje się coraz bardziej profesjonalnym miejsce spotkań dziennikarzy oraz ludzi zajmujących się kinem.