To już pewne. Na ekrany naszych kin trafi pełnometrażowy film o przygodach Misia Uszatka, bohatera kultowej animacji studia SeMaFor. Przewidywaną datę premiery ustalono na 2018 rok. Za reżyserię odpowiadać będzie Grzegorz Jonkajtys – główny animator „Labiryntu fauna” oraz główny spec od efektów cyfrowych w filmie „Zjawa”. Prócz tych dwóch tytułów Greg ma na swoim koncie też prace przy takich filmach jak „Sin City”, „Star Trek”, „Transformers 3”, „Pacific Rim”, „Kapitan Ameryka: Zimowy żołnierz” czy „Gwiezdne wojny: Przebudzenie mocy”. Ostatnio pracował przy blockbusterze „Warcraft”, ale najwyraźniej już skończył i ma czas, żeby tym razem powołać do życia nie żadnych orków czy roboty z kosmosu, ale samego Misia Uszatka.
Co więcej, gotowy jest też scenariusz autorstwa Piotra Jaska. Okazuje się, że na wzór najnowszych „Smerfów” wszystko będzie siędziać w rzeczywistym świecie, do którego komputerowo dołożone zostaną animowane postaci. W przeciwieństwie do serialu animowanego tym razem akcja ma się dziać w fabryce zabawek, a nasz Miś będzie miał problemy z powodu klapniętego uszka, które dyskwalifikuje go jako zabawkę. Na taką niesprawiedliwość nie może pozwolić Zajączek, Prosiaczek Chrum Chrum i reszta przyjaciół Uszatka, którzy wspólnie postanawiają się zbuntować.
Zrealizowano już też teaser przedstawiający ogólną wizję projektu, ale nie jest pewne, czy zostanie on udostępniony widowni, gdyż powstał przede wszystkim w celu pozyskania środków do budżetu.
źródło: filmstart.pl, imdb.com