Batman – Gotyk – recenzja komiksu

Mroczny Rycerz zdominował wydania DC Deluxe, najwyraźniej gwarantując Egmontowi najlepsze wyniki sprzedażowe. Nie dziwi więc, że w nasze ręce trafia kolejny album w powiększonym formacie z obwolutą, na którego kartach następną przygodę przeżywa właśnie Batman. Gotyk to ciekawa propozycja, która zabiera nas do 1990 roku i drugiej historii z Człowiekiem-Nietoperzem, stworzonej przez scenarzystę Granta Morrisona (rok wcześniej zadebiutował kultowy już Azyl Arkham, również wydany w ramach DC Deluxe).

Strona komiksu Batman - Gotyk

Komiksy z Batmanem pokochałem jeszcze w latach 90-tych: za mrok, klimat i dosadność. W zeszytach TM-Semica Gotham było brudne i niebezpieczne, Mroczny Rycerz brutalny i skuteczny, a przestępcy sadystyczni i przerażający. Wielu artystów zupełnie inaczej interpretowało świat Gacka, z różnymi skutkami. Gotyk na nowo ożywił jednak we mnie wspomnienia właśnie tamtych czasów, głównie za sprawą przynależności do serii Legends of the Dark Knight, która od listopada 1989 roku co miesiąc prezentowała mocniejsze, dojrzalsze i bardziej zróżnicowane opowieści o Batmanie, niż te ukazujące się w ramach podstawowych regularnych serii. Dzieło Morrisona i Jansona było drugą historią, która się w niej pojawiła (pierwszą był Shaman Dennisa O’Neila, Eda Hannigana i Johna Beatty).

O czym jest Gotyk? W Gotham pojawia się Pan Szept, morderca, który dwie dekady wcześniej został rzekomo zamordowany przez bandę gangsterów za swoje skłonności do zabijania dzieci. Ciała jednak nigdy nie odnaleziono. Po dwudziestu latach Pan Szept powraca dokonać zemsty na swoich oprawcach, a Batman będzie musiał odkryć sekret jego nieśmiertelności. Czy to możliwe, by morderca nie rzucający cienia był jakoś powiązany z przeszłością Bruce’a Wayne’a?

Strona komiksu Batman - Gotyk

Równie ważny, co warstwa fabularna, jest w tym przypadku aspekt graficzny. Rysownikiem tej pięciozeszytowej historii został Klaus Janson, niemiecki artysta znany nie tylko z licznych prac nad różnymi opowieściami o Batmanie. Tworzył też przygody Spider-Mana, Daredevila, Thora, Supermana i wielu innych bohaterów, pozostający aktywny od 1973 roku. Styl Jansona jest specyficzny. Pasuje do takiej opowieści, jak ta, ale i niejednokrotnie popada w zbytnie uproszczenia, obchodząc trochę zasady anatomii. Na przykładowych stronach możecie sami ocenić jego prace – mój sentyment pozwala mi w pełni się nimi cieszyć.

Gotyk został stworzony na modłę powieści gotyckiej, jednak stanowi mieszankę wielu gatunków: od powieści noir, aż po horror. Znajdziecie tu elementy magiczne, pakty z diabłem, a także liczne nawiązania do wielu epokowych dzieł, takich jak Faust czy Mnich. Morrison nie stroi też od cytatów, a to z opery Mozarta, a to z wierszy Byrona. Nie tylko pokazuje to, że autor scenariusza jest człowiekiem oczytanym, ale przede wszystkim umożliwia lekturę tego dzieła na wielu płaszczyznach, również poza komiksowych.

Strona komiksu Batman - Gotyk

Sama fabuła Gotyku jest prosta: ot starcie z niecodziennym złoczyńcą, popełniającym jednak te same błędy, co każdy z nich (wyjaśnienie Batmanowi swoich zamiarów tuż przed tym, jak karta losu się odwraca included). Szczególnie pod koniec rozwiązania fabularne wydały mi się dość naiwne. Więcej sensu należy upatrywać natomiast we wspomnianych wyżej dialogach i cytatach spisanych przez Morrisona. W końcowym rozrachunku album ten mi się spodobał i chociaż pochłonąłem go dosyć szybko, chętnie do niego wrócę i ponowię lekturę, tym razem zwalniając tempo. Jestem pewien, że odkryję coś nowego.


Okładka komiksu Batman - Gotyk

Tytuł oryginalny: Batman: Gothic
Scenariusz: Grant Morrison
Rysunki: Klaus Janson
Tłumaczenie: Tomasz Sidorkiewicz
Wydawca: Egmont 2016
Liczba stron: 144
Ocena: 75/100

Zastępca redaktora naczelnego

PR-owiec, recenzent, geek. Kocha kino, seriale, książki, komiksy i gry. Kumpel Grahama Mastertona. W MR odpowiedzialny za dział komiksów, książek i gier planszowych.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zarejestruj się, jeśli nie masz konta Nie pamiętasz hasła?