Piątego września na twitterze niespodziewanie pojawił się dziwny post od J.K. Rowling okraszony opisem:
Czasem mrok przychodzi z niespodziewanych miejsc.
Sometimes, darkness comes from unexpected places #HarryPotter #CursedChild pic.twitter.com/TQb68Wtqiz
— J.K. Rowling (@jk_rowling) September 5, 2019
Fani natychmiastowo zaczęli spekulować o co może chodzić pisarce. Hasztagi #HarryPotter i #CursedChild sugerują kontynuację sztuki Harry Potter i Przeklęte Dziecko. Część fanów doszło do wniosku, że ten tajemniczy post oznacza, że nadchodzi film oparty na owej sztuce. Jak się można było spodziewać, dopiero Rowling i jej współpracownicy musieli wyprowadzić fanów z błędu.
There is something exciting coming later on from @CursedChildNYC, but it’s not a movie… https://t.co/iGoKf7cGSO
— Pottermore (@pottermore) September 5, 2019
Rowling, mając na celu wyjaśnić plotkę napisała:
Wiem, że wielu ludzi szuka powodów do świętowania, ale ABSOLUTNIE nie powstaje żadna filmowa trylogia o Przeklętym Dziecku.
Portal Pottermore zaś napisał:
Nadchodzi coś ekscytującego dotyczącego Przeklętego Dziecka, niemniej nie jest to film…
Tak czy owak, w świat został wysłany wyraźny sygnał, że święci się coś związanego z marką Harry Potter. Wyczekiwanie fanów magicznego świata na pewno ubarwi Internet w najbliższym czasie.
Źródło: comicbook.com | Grafika wprowadzająca: Fot. Materiały Prasowe