Joaquin Phoenix o tym, jak rola w filmie Joker uszkodziła jego psychikę

Joker to postać, która potrafi doprowadzić do szaleństwa, szczególnie grających go aktorów. Znany jest już tragiczny przypadek Hetha Ledgera, który wracając do normalności po roli w Mrocznym Rycerzu przedawkował leki. Joaquin Phoenix opowiada, jak rola szalonego clowna na niego wpłynęła.

fot. materiały prasowe

Todd Phillips opowiadał już o tym, ile Joaquin Phoenix schudł do roli Jokera. W wywiadzie dla kanadyjskiego portalu ET Canada Phoenix wyjaśnia, jak bardzo rola wpłynęła na jego zdrowie psychiczne.

Zacząłem od utraty wagi. Jak się okazuje, to wyraźnie wpływa na psychikę.  Naprawdę przez to zaczynasz wariować.

Ponadto aktor twierdzi, że nie sugerował się wcześniejszymi kreacjami Jokera.

Chciałem stworzyć coś, co nie byłoby rozpoznawalne. To wciąż fikcyjna postać, nie chciałem, by była rozpoznawalna dla psychiatrów. Zastanawialiśmy się, z perspektywy medycznej, jakie może mieć problemy, ale chciałem odejść od tego podejścia. Pragnęliśmy mieć przestrzeń na stworzenie czegoś własnego.

Zobacz również: Robert Pattinson po raz pierwszy w kostiumie Batmana! Aktor o swoich wrażeniach

Oby tylko Phoenix nie skończył tak jak Ledger. Choć aktor zapewnia, że nie wzorował się na Jokerze z Mrocznego Rycerza, sposób, w jaki rola na niego wpływa przypomina historię z ostatnich dni życia aktora z filmu Nolana.

Źródło: ET Canada | Grafika wprowadzająca: Fot. Materiały Prasowe